Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Movet: jak oglądam filmy, nawet nowe ale osadzone w latach 60-70 ubiegłego wieku, to jestem w szoku. Kiedyś dla osoby niepalącej nie było ucieczki. Wszędzie była siekiera. W lokalach gastronomicznych i barach, w biurach, zakładach pracy, urzędach, na dworcach, w środkach transportu w tym nawet w samolotach, pewnie nawet w poczekalni u lekarza.
W pale się nie mieści jacy z ludzi są podludzie. Gdyby nie zakazy, to pewno nadal by
  • Odpowiedz
@Magmie: za dzieciaka myślałem że Lucky Strike nazywają się tak na cześć Lucky Lucka i tego że celnie strzelał jak zapalił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szpongiel: do tej pory pamiętam ten gryzący kwaśny dym w knajpach od którego kłuło w oczy i płuca bardziej niż jak by człowiek sam zapalił. A do takiego lokalu wystarczyło wjeść na minutę i wszystkie ciuchy wieczorem do prania.
  • Odpowiedz
@szpongiel: swoja droga to ciekawe, tak patrzac z perspektywy historycznej, ze czlowiek majac wolna reke okazuje taka prymitywnosc i dzikość, a poprzez regulowanie prawa mozna na przestrzeni lat wyprzec u niego te zachowania i wyrabiac wlasnie cos w stylu norm spolecznych i zmiane zachowania. To tak jakby nasza natura byla "przeprogramowywana" przez prawo i etyke, przez ludzi "z góry".
  • Odpowiedz