Wpis z mikrobloga

  • 177
To może zabawne, ale mam za złe mamie że nie nauczyła mnie jeść warzyw xD serio chłop 28 lat a jedyne warzywa jakie jem to papryka, marchw, ziemniaki i w sumie tyle. Nie jem żadnych warzywnych dań, tam gdzie są kawałki warzyw (wyjątki to sosy spagetti, ale i tak dłubie). Kiedyś nawet z kuzynem dawano temu graliśmy w pokera ma zadania, jedno z zadań to było zjedzenie surowego pomidora, prawie się porzygałem xD i jak ja mam zostać weganem?
  • 119
@R0el no walnie oto chodzi że nie #!$%@? nie potrafię, nie dość że smakują mi jak gówno, to jeszcze mam serio jakieś psychicznie opory i reakcje wymiotne. Próbowałem.. kiedyś pizzeria #!$%@? zamówienie i do pizzy #!$%@? mi cebulkę...i co zrobiłem ? Zacząłem dłubać ale uznałem że to nie ma sensu i #!$%@?łem całą
@Hejtel: pomidory takie są, też mam ochotę zwymiotować jak je czasem gdzieś trafię
Surową cebule byś pewnie zjadł
szpinak też jest dobry
Miałem podobnie do ciebie i samo z siebie przeszło, no może nie do wsyzstkiego bo pomidory to gówno (ale koncentrat lubię)
@Hejtel: Mam dokładnie na odwrót, nie ma warzywa, którego bym nie zjadła, całe dzieciństwo byłam na diecie wegetariańskiej i została mi z tego duża miłość do zieleniny. Z kolei z mięsem jestem wybitnie wybredna, 95% mięs nie tknę, jeśli już to chudy drób i to z dużą ilością warzyw do zagryzienia. Ale jestem akurat zadowolona z tej diety, więc tyle z tego mam :p
@Hejtel: mój chrześniak ma to samo, z tym, że on nie je nawet tych które wymieniłeś. Jak mu kiedyś pokazałem, że jego ukochany pasztet pieczarkowy z profi ma w składzie cebulę to się poryczał. Suchy makaron i rosół no i mięcho. Pizza tylko z serem i szynką. Jak kiedyś do nas przyjechali brat z rodziną to młody tak wył przy każdym posiłku, że już drugi rok brata u mnie nie było