Wpis z mikrobloga

@Antiax: na początek kwietnia miałem w planach na szybko sardynie, na maj-czerwiec tygodniowy wypad do Toskanii (Florencja, Bolonia), ale muszę przyznać, że jakoś tak nie mogłem się za to od stycznia zabrać (miałem tak wstępnie wszystko połapane, ale jeszcze nic nie porezerwowane/opłacone). Cóż… jak widać - więcej szczęścia niż rozumu ;)
Szkoda tylko dobrego urlopu ;/
@Antiax: taa, na ten moment zdecydowanie odpuszczam - przynajmniej na pewno ten marcowy/kwietniowy wyjazd do Włoch, z wiadomych przyczyn. Nie widzę sensu się tam pchać, skoro większość atrakcji czy knajp już jest albo wkrótce będzie pozamykana.
Co do maja/czerwca: po cichu liczę, że uda im się to szybko ogarnąć. Jeśli nie, to po prostu zmienię kierunek na inny, bo poza wstępnymi planami czy zarysami kompletnie nie ogarnąłem jeszcze tego roku (w