Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 36
@Nighthuntero: Ale wiecie, że istniały dwa rodzaje? Jedne tanie, mdłe i sztywne a drugie eleganckie, smaczne i mięciutkie w smaku podobne do ptasiego mleczka.
Prawdopodobnie żarłeś jeden z drugim te biedackie wersje.
  • Odpowiedz
@stulejka-z-przerzutami:
U mnie tez kazdy mówił murzynki, a reszta 'ciepłe lody', ostatnio z różową jak chodziłem po carrefour widziałem w------e stoisko z murzynkami, a ona o co mi chodzi, to ciepłe lody. Az mi sie przypomnialy czasy jak bylem sam ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°
  • Odpowiedz
@skalar_neonka: jaka tablica mendelejewa? Przecież to się składa w większości z cukru (wafelek to mąka jakiś tłuszcz i cukier), pianka to beza czyli cukier z białkami (w wersji gastronomicznej to pewnie jeszcze jakieś stabilizatory)

ps. na pewno ma mniej syfu niż jakieś batony

ps2. nigdy tego nie lubiłem, dla mnie za słodkie i zamulające
  • Odpowiedz