Wpis z mikrobloga

@MPXD:

bycia antynatalistą to nie jest "niechcenie" dzieci.


Tego nie powiedziałam, dla mnie antynatalizm jest ideologią, która do niczego nie prowadzi.

No i to tłumaczenie brzmi trochę "kto nienawidzi murzynów będzie, kto ich popiera będzie. Dorabianie do równych szans ideologii do niczego nie doprowadzi".


No dla mnie tak nie brzmi xd. Państwo może zabrać ci pieniądze i dać murzynom żeby mieli równe szanse, to jest działanie, które przynosi pewien efekt. Nie
W filozofii nie ma czegoś takiego jak dowód, więc nie można w obiektywny sposób stwierdzić kto ma rację.


@elfik35: oczywiście masz rację, nie można ocenić stanowiska filozoficznego pod względem prawdziwości. Można natomiast oceniać i hierarchizować różne stanowiska pod względem etycznym - czy coś jest dobre, mniej dobre lub złe.

Tylko żeby oceniać daną filozofię trzeba ustalić jakieś odniesienie. W tym wypadku takim wspólnym gruntem może być uznanie, że odczuwanie bólu jest