Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam ostatnio ten wypok zwlaszcza #anonimowemirkowyznania czy #zwiazki i zastanawiam sie nad meskim rodzajem na swiecie.
Zastanawiam sie jak nisko trzeba upasc i jak malo szacunku trzeba miec do siebie by wiazac sie z samotna matka, utrzymywac i wychowywac nieswoje dziecko. Dziecko ktore ta kobieta ma z mezczyzna ktorego pozadala i chciala z nim zajsc w ciaze ale z jakiegos powodu nie moze z nim byc wiec posilkuje sie w zyciu tym samcem beta ktory przegral zycie i teraz placi na dziecko tego lepszego mezczyzny.
O ile sa jeszcze przypadki ktore moge zrozumiec jak adopcja sieroty czy opieka nad wdowa z dzieckiem tak tego ze ktos jest cucoldem bez szacunku na wlasne zyczenie nie jestem w stanie pojac.
Dla kobiety z ktora jest jest on po prostu ta zyciowa zapchajdziura. Kims z kim nigdy by sie nie zwiazala gdyby ojciec dziecka jej nie zostawil. Kompletnie go niepozada i nie szanuje a jego jedyna rola jest pomoc finansowa w zyciu jej i jej dziecka. Dzla dziecka taki facet jest kompletnym frajerem. To tata zawsze bedzie tym hero i wzorem a beta ojczym jest po prostu nikim. Ojczym przegryw nie moze nawet upomniec takiego dziecka bo nie ma do tego moralnego prawa jako ze nie jest to jego dziecko. Jedyne wiec co mu pozostalo to ciezko pracowac i lozyc na utrzymanie tych ktorzy nim gardza.

Jakie to jest smutne, obrzydliwe i zalosne jednoczesnie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #przegryw #oswiadczenie #rozowepaski #logikarozowychpaskow #pytanie #gownowpis #madki
Homodoctus - Tak sobie czytam ostatnio ten wypok zwlaszcza #anonimowemirkowyznania cz...

źródło: comment_15815839669hRsUK6Tujp1mxNYFuHUN0.jpg

Pobierz
  • 92
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

kobieta to artefakt, przedmiot, który z dumą postawią sobie na ołtarzyku ku własnej czci.


@Przepoczwarzenie: tak cos w tym jest kobieta i mezczyzna sie uzupelniaja pod tym wzgledem.
Kobieta dla mezczyzny jest uzupelnieniem a nie istota zycia i jako taka powinna byc komplementem tego zycia to przeciez logiczne.
  • Odpowiedz
@Homodoctus to, że świat jest skonstruowany hierarchicznie, to nie znaczy że ta hierarchia jest jest kluczowa i warta podkreślania w każdej sytuacji. I nie wszystko da się zhierarchizować, niestety. Porównywanie tańca i włosa jest absurdalne. A ty próbujesz to robić. Może wytłumaczysz z jakiej racji siedzenie w piwnicy i wydawanie na dziwki jest lepsze niż utrzymywanie nie swoich dzieci?

A co do ostatniej kwestii. Panowie. Laska spotyka takiego mizogina jak homodoctus.
  • Odpowiedz
@Przepoczwarzenie: pytalas o hierarchie wiec Ci odpowiedzialem nie ciskaj sie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie ja wymyslilem to ze kobiety wola byc ulegle w zwiazkach i wola poddac sie przewodnictwu osiagajacego sukcesy partnera bardziej jak przewodniczyc temu zwiazkowi i matkowac partnerowi
tak po prostu jest

Laska spotyka takiego mizogina jak homodoctus.

Nie wiem gdzie doszukalas sie mizigonizmu w moim wpisie mocno krytykujacym wlasnie mezczyzn czyzby feminizm
  • Odpowiedz
@Homodoctus: czyli w sytuacji gdzie facet który z jakichkolwiek przyczyn (chyba mozesz się zgodzić ze przyczyny rozstań i motywacje bywają skomplikowane) zostawia swoją żonę z dzieckiem to zawsze jest jej wina? Bo chciała zostać świadomie zostawiona? Jesli ten facet wydawał się najlepszym z możliwych partnerów w danym momencie życia to przez lata stan ich związku/życia może ulec zmianie, często przez różne czynniki zewnętrzne typu praca, rodzina, zdrowie, inne kłopoty. Wiec
  • Odpowiedz
@sroda_adams: Zaden normalny facet nie ucieknie od zadbanej, kochajacej go zony troszczacej sie o dom i dzieci i bedacej dla niego wsparciem. To chyba logiczne. Jesli to zrobi to albo jest nienormalny (wiec dlaczego zalozyla rodzine z durniem? - jej wina) albo ona zmienila sie na tyle ze nie jest juz ta osoba w ktorej on sie zakochal i postanowil porzucic obecne zycie odbiegajace od tego do czego sie zobowiazywal
  • Odpowiedz
To że kobieta łatwiej jest bardziej skłonna do kompromisów i uznania czyjegoś przewodnictwa nie usprawiedliwia traktowanie jej jak przedmiotu.


@Przepoczwarzenie: Wmawianie wszystkim ze mezczyzni traktuja kobiety przedmiotowo to pierwsze obiawy feministycznego zgąbczenia mozgu. Zacznij na siebie uwazac nim bedzie za pozno bo mozesz skonczyc jak "prof" Sroda czy inne feministyczne wiedzmy wariatki z ktorych wszyscy sie smieja.
  • Odpowiedz
kobieta to artefakt, przedmiot, który z dumą postawią sobie na ołtarzyku ku własnej czci.


@Przepoczwarzenie: tak cos w tym jest kobieta i mezczyzna sie uzupelniaja pod tym wzgledem.
Kobieta dla mezczyzny jest uzupelnieniem a nie istota zycia i jako taka powinna byc komplementem tego zycia to przeciez logiczne.

Jeśli ktoś ma tu zgąbczały mózg to nie ja, bo to ty to napisałeś.
  • Odpowiedz
@Przepoczwarzenie: nie ja uzylem slowa "przedmiot" a odnioslem sie do Twojej wypowiedzi cytujac go przeciez.
Dla mezczyzny kobieca uroda (ktora jest zwierciadlem jej zdrowia i odpowiednich dla niego genow) jest najwazniejsza. Dlatego chcemy miec mozliwe piekne zony. To proste i chyba oczywiste jesli chca pochwalic sie tym co udalo im sie zdobyc. Mysle ze to calkiem dobry komplement jesli mezczyzna z duma przedstawia swoja kobiete :)

Dla kobiet wazne jest
  • Odpowiedz
@Homodoctus: Misiu tak nas tu chyba podkręcasz tymi bzdurami bo dawno z żadna dziewczyna nie gadales, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Uprzedzając twoje przyszłe życiowe rozczarowania: nawet jak ktoś jest dobry i kochający to nie spotykają go miłe i dobre rzeczy w związku, ale skąd miałbyś to wiedzieć. Przebieraj piżamkę i leć na gegre, buziaczki!
  • Odpowiedz
@Homodoctus No i co, że nie użyłeś słowa przedmiot? Odniosłeś się i potwierdziłeś, że tak jest ¯_(ツ)_/¯ Panujesz w ogóle nad tym co piszesz, czy po prostu wylewasz z siebie losowe zdania?
Sama koncepcja, że jeśli kobieta ma dzieci i się rozwiedzie to jest śmietnikiem jest wystarczająco wymownie uprzedmiatawiająca. Jeśli kobieta ma ci służyć do rodzenia twoich dzieci, to jest to uprzedmiatawianie. Jestem ciekawa, czy kolegów też tak traktujesz? Spotykasz się
  • Odpowiedz
@Przepoczwarzenie: sporo tego wiec odniose sie kolejno ok? ;)

Odniosłeś się i potwierdziłeś, że tak jest ¯\(ツ)/¯ Panujesz w ogóle nad tym co piszesz, czy po prostu wylewasz z siebie losowe zdania?

Przyznalem Ci racje co do tego ze kobieta dla mezczyzny jest pewnego rodzaju trofeum i komplementem jego zycia (o ile jest kims kim warto sie pochwalic oczywiscie) tak jest i nie widze w tym nic zlego tak samo jak nie widze niczego zlego w tym ze kobiety oceniaja mezczyzn na podstawie ich osiagniec i zaradbosci. Nie nazywam ich przy tym metarialistkami czy gold diggerkami itd. Daruj sobie ta prowokacje.

Sama koncepcja, że jeśli kobieta ma dzieci i się rozwiedzie to jest śmietnikiem jest wystarczająco
  • Odpowiedz