Wpis z mikrobloga

@perfect1995: oj chłopie, kilka tygodni na bank. Ten challenge na dłuższą metę, to nie jest bułka z masłem. Zmieniasz gospodarkę hormonalną, organizm zaczyna być w szoku, bo nigdy wcześniej nie prowadziłeś takiego stylu życia, momentami na pewno będzie ci ciężko, mówię to jako challanger będący obecnie na 44 dniu hardmode.
  • Odpowiedz
@perfect1995: tak, bywają dziwne skurcze, bywa również tak, że nie czuje nóg po prostu. Dziwne.

Z racji tego, że doszedłem tak daleko, wiem, że gdybym musiał zaczynać od nowa od jutra, to bym nie dał rady. 7 tygodni ciężkiej przeprawy, wahań nastrojów, ciągle flatline, mózg domagający się dopaminy z wiadomego źródła, a więc myśli o jednym i tym samym, potężna chęć orgazmu.

Ja czuję się jak w wariatkowie xD
  • Odpowiedz
@fapowiczowski: Mój rekord to rok.Dzięki twoim wiadomościom bede miał większą motywacje i nie poddam się w czasie kryzysu wiec dzięki wielkie i życzę sukcesu.Dodam jescze ,że ja nie liczę dni tylko mam takie podejście ,że kończę z p---o na całe życie.Są dwie opcje albo życie albo p---o.Albo z----------z ciężko na sukces albo na porażkę.
  • Odpowiedz