Wpis z mikrobloga

@kleboldswaifu: ale Tobie hajs za to przez palce przecieka. Nie jestes typem czlowieka, ktory gdy znajomy sie spoznia odpisze na zalegle maile (sprawy prywatne) ale ewentualnie oddzwoni na telefon przyjaciela.

@MechanicznaPitaja: jak to jest do 15 minut to serio tracisz ten czas? Nie masz jakiejs zaleglej sprawy do zalatwienia? Odpisanie na maila? Smsa? Zamowienie w sklepie internetowym? Oddzwonienie do przyjaciela?
Wziecie oddechu i zdystansowanie sie do problemow z wczoraj?

Ostatecznie
@MechanicznaPitaja: Jak ktoś się spóźni 10-15 min, ale powiadomi to nie robiłbym problemu bo czasami stanie się coś co ich zatrzyma. Raz czy dwa godzinne spóźnienie tez okej, pod warunkiem, ze da odpowiednio wcześnie znać żebyś tez została w domu i nie musiała czekać na miejscu.
Ale za notoryczne spóźnianie wielki #!$%@? w dupala, przestałbym się z takimi ludźmi umawiać, brak poszanowania drugiej osoby i jego czasu.
Mieliśmy jednego takiego cymbała