Wpis z mikrobloga

@SanczezG: Poczekaj, prędzej czy później ktoś się odezwie.

Myślenie i język wystarcza.
Masz dwie drogi rozwoju w przypadku spedycji - idziesz do przepisywaczy i jedyne co robisz to kopiujesz ladunki odejmując 50 EUR, albo do spedycji i transportu gdzie zapewniasz obsługę spedycyjna klientom, ładujesz auta, prowadzisz przewoźników.

Możesz złapać trochę kontaktow u przepisywaczy, otworzy to później drogę może do lepszej pracy. Ja tam gardzę przepisywaczami xd mendy szuje i kłamcy
  • Odpowiedz
@xspeditor:
Jak wszystko mam zrobione to czasem z nudów sobie poprzepisuje bo mam z tego fajne pieniądze, i wbrew temu co się mówi nawet przepisywanie wymaga jakiejś wiedzy co się robi i dopilnowania by wszystko było zrobione tak by nie było za co noty dostać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czasami czytam jakie to przepisywanie jest złe, jakie mało ambitne a po sobie widzę, że można sobie fajnie
  • Odpowiedz
@Trique: nic, dla mnie to jest ścierwo i tyle

Rak tej branży, zero info, zero odpowiedzialności i jakiś debil za monitorem po 3h szkoleniu który straszy mnie takimi przepisame, które naewt nie wie co znaczą
  • Odpowiedz
@xspeditor: A głupi jesteś bo klniesz jak stajenny na służbie księcia co raz zobaczył kawałek babskiej dupy i trochę się przekleństw w knajpie o prusakach nasłuchał że trzeba tłuc w łby tylko nie wiedział że nie chodzi o robaki tylko o żołnierzy w pikielhaubach i chodzi potem po obejściu #!$%@?ąc niemożebnie. Przepisywacze działali na zasadzie kopiowania z Timo na Transa tego prawie już nie ma bo Timo to strasznie tępiło.
Sam
  • Odpowiedz
@xspeditor:
Rak tej branży - być może, ale jeśli przewoźnik ma wybór brać z timo albo od przepisywacza to często bierze od przepisywacza bo znika bariera językowa i łatwiej windykować polską firmę niż zagraniczną.

zero info, zero odpowiedzialności - jak coś się #!$%@? to "klient z timo" (często również spedycja) nie zapłaci lub obciąży firmę przepisywacza a w tym czasie przewoźnik ma prawo domagać się pełnej kwoty za wykonane zlecenie.

jakiś
  • Odpowiedz
  • 0
@Tonari_Totoro nie celuje w 4-5k na start, jestem ogarnięty i szybko nauczę się jak dobrze pracować na nowym, zawsze tak miałem i w każdej poprzedniej pracy. Fajnie by było załapać od razu jakąś firmę na dłużej żeby się nie przenosić co chwilę. Wiem że jestem solidny w tym co robie i nie robię na odwal się. Zobaczę orange logistics, z tego co kojarzę to jest chyba (albo było) koło multexima?

Bukareszt z
  • Odpowiedz