[Hot-North]

To pewnie nie jest problem dla większości z was ale ostatnimi czasy czuje się coraz gożej. Mam wrażenie że poza nauką i bezcelowym siedzeniu w internecie, nic nie robię. Cały czas siedzę w domu i się marnuje. Nie wiem czy społeczeństwo mnie izoluje czy ja sam siebie mimowolnie. Parę miesiecy temu zaczołem powoli wycofywać się z publicznych portali. Po usuwałem pare kont usunołem profilówki. Nikogo nie interesuje nikt do mnie nie napisze pierwszy. Jestem bo jestem ale jakoś tak nie ma to znaczenia w szkole (liceum) zawsze ktoś zbije pionę miło jest super ale tak to nic wiecej. Każdy należy już do hermetycznej grupki do której nikogo się nie wpuszcza. A ja poza tym wszystkim trochę to przykre. O kontaktach z dziewczynami nie wspominając nigdy nie były dobre i już z nich zrezygnowałem ale czasami mnie dopada taka myś że jednak kogoś bliskiego brakuje. Ehh takie niby nic nie znaczące wypociny a jednak cieżko mi jest i chciałem się z kimś tym podzielić. Celowo nie używam słowa przegryw bo wiem że wielu z was ma o wiele gożej i takie porównanie mogło by niektórych urazić w każdym razie narazie nic sie nie zmieni pozdrawiam ciepło z rodzinką #przegryw #szkola #smuteczek

[J.....i]

@Hot-North: nie mam na to sposobu, ale jestem w praktycznie takiej samej sytuacji

[Davidozz]

@Hot-North Lol napisałeś moją biografię

[Hot-North]

Bo to jest chyba dość popularne zjawisko :///

[Davidozz]

@Hot-North Myślę, że to przez introwertyzm. Albo jesteśmy jacyś #!$%@?, ale wysłuchałbym opinii eksperta

[Hot-North]

@Davidozz: problem w tym że nie identyfikuje się jako 100% introwertyk prędzej jakieś 40 licze na to że ktoś się rozsądnie wypowie

[HBVST]

@Jerzyki @Hot-North przypuszczam ze jest to problemem wielu osób w tych czasach, to plaga. Mimowolna samotność niepodyktowana żadnym poważnym powodem, wynikajaca ze zwyklej prozy zycia, tak sie zwyczajnie wychowujemy w tych czasach.

[StalNarzedziowa]

@Hot-North: Zrób sobie jakiś test osobowości (np. 16personalities). Może to Cię naprowadzi.

[Hot-North]

@HBVST: nieliczni będą docenieni niestety. Nawet pisząc z randomowymi osobami wiekszość nie widziała żadnego problemu. Ciesze się że chociaż tu ktoś się z tym identyfikuje

[HBVST]

@Hot-North nie powiem nic nowego, że duży wpływ ma tu kultura masowa. Wydaje mi się że jednym z problemów jaki ona wywoluje jest nasze pożadanie naj....., bycie najlepszym, najmądrzejszym, najprzystojniejszym, chcemy być jak najlepsi. Chłonąc tą kulturę inspirujemy się tak niesamowitymi historiami, postaciami ktore sa tak cudowne w tym wszystkim zapominamy o drobnostkach ktore mają duże znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Bo na przykladzie chęci integracji ze społeczeństwem, chęci nawiazania bliższych relacji gdy

[Hot-North]

@HBVST: dokładnie nie jest łatwo nie zawsze się uda dzieki za wnikliwą analizę
Nie poddaje się tylko szukam motywacji i rad jak mogę sobie pomuc :))

[xVolR]

@Hot-North: Większośc ludzi tak ma. Szkoła/praca, w domu oglądanie netflixa i tak w kółko, aż do śmierci.

[Still22lvlCrock]

@xVolR: no właśnie, ale innym jakoś to nie przeszkadza. Wydaje mi się że to dzięki dobrym relacjom z rodziną lub posiadaniu znajomych. Bez tego, ma się tylko media.

[Hot-North]

@Still22lvlCrock: no właśnie głównym problemem są nieobecni znajomi rodzina jeszcze jakoś chociaż nie zawsze cię rozumieją i o wielu rzeczach z nimi nie pogadasz. Jakie kolwiek relacje miedzyludzkie są poprostu nie zbędne

[TaaJasne]

@Hot-North Pozostaje tylko pogodzenie się z faktem, że musisz zacząć cieszyć się życiem sam. Ja byłam w podobnej sytuacji - stagnacja. Nagle z tej beznadziejności zaczęłam robić 10 tys. kroków dziennie z towarzystwem jakiegoś audiobooka. Deszcz, wichura tym lepiej. Lepsze wrażenia niż oglądanie szaro-burego obrazu za oknem. Zmienisz podejście do świata. Stawiaj na siebie Mirku! To też może dawać satysfakcję

[xVolR]

@Still22lvlCrock: oczywiście, że przeszkadza. Niby czemu jest tyle osób z depresją, albo czemu tyle osób wierzy w boga? Bo w jakimś stopniu zdają sobie sprawe z tego, że ich życie jest #!$%@?