[PONYHUNT3R]

@PONYHUNT3R: Czy mieszkanie może być tak zapuszczone, że żadna ekipa remontowa nie podejmie się pracy nad nim? Albo, że będzie to kosztować majątek? Znalazłam jedno w okazyjnej cenie, ale wygląda, jakby ktoś tam umarł, 30 lat temu.
#remontujzwykopem #nieruchomosci

[Silikon]

@PONYHUNT3R: to tylko kwesta pieniędzy.
po drugie wywalając zapuszczone elementy może się okazać że ściany/podłogi betonowe trzeba będzie #!$%@?ć bo będą mocno przesiąknięte.

[Kelemele]

@PONYHUNT3R: nie może a wszystko kwestia ceny. Takie coś do generalnego remontu sie kwalifikuje

[Blahblahaa]

@PONYHUNT3R: to nie ma znaczenia czy ejst "zapsuzcozne" jak na foto czy zadbane. Kafle czy tam cokolwiek i tak rtzeba skuc i nie ma znaczenia czy kafle sa brudne od gowna i plesni czy wyczyszczone :). Kuje sie tak samo. Tynki tak samo. Zrywka starych urządzeń sanitarnych analogicznie.
o ile to nie jest jakiś stary dom, gdzie niewiadomo w jakim stanie sa mury i findamenty to generalnie jeden ciul. Najważniejsze, żeby

[marcin-el-mops]

@PONYHUNT3R: jak mieszkanie ze zdjęcia to remont generalny. Co do ekip może być tańszą opcją wziąść kogoś do skucia tynków i wywalenia wszytkiego ;) Jeśli planujesz mieszkanie robić pod siebie to jest plus bo możesz negocjować dobrzę cenę przy "lepszym" standardzie tylko przepłacasz za stan jeśli wszystko ma być nowe

[deryt]

@PONYHUNT3R:
To na zdjęciu niekoniecznie jest bardzo złe. Ściany dobre to remont generalny.

[xaliemorph]

@PONYHUNT3R: To jakaś bzdura. Wjeżdżasz, kucie, rury na nowo, równanie ścian, klej, płytki i po robocie.

Problemem są często domy i niektóre kamienice jak podłoga odpada bo korniki zżarły drewniane legary i trzeba wymieniać całą konstrukcję. Uuuu to nie jest kolorowo bo wszystko od totalnego zera swoje kosztuje. A jeśli zapuszczony blok ale blok gdzie beton to rypać i zrobione. W sensie to też kosztuje i to niemało ale to jakaś

[PONYHUNT3R]

@xaliemorph zarówno ściany jak i sufit wyglądają bardzo niepokojąco (pic.rel) i zastanawiam się, czy może być tak, że są przesiąknięte smrodem albo grzybem na tyle, że niewiele da się z tym zrobić, albo zacznie to wychodzić w przyszłości. Ale po tym co przeczytałam, wydaje mi się, że można doprowadzić to do stanu używalności

[xaliemorph]

@PONYHUNT3R: Chyba że wielokrotnie przelane. Wtedy trzeba mocno skuć grzyba i w sumie to osuszyć zanim się nałoży warstwę. To wtedy rozumiem jakby ktoś się nie chciał podjąć licząc na szybkie roboty. Tu trzeba oczyścić, skuć, osuszyć, dopilnować by zleceniodawca nie szczędził tylko suszył i wrócić jak będzie dobrze i zalepić.

Problem innego typu. Co zalało i czy nadal nie zalewa np. nieszczelność. To wtedy można się już nie dziwić.