[NicoRosberg]

W sumie to mój kumpel z pracy mnie zaskoczył pozytywnie.

Gadaliśmy o samochodach, marudziłem, że części drogie, że to, że tamto.

A okazało się, że on zrobił coś, o czym ja zawsze myślałem ale uważałem za głupie, bo po co ładować w rzęcha.

Kupił Punto II z silnikiem 1.9 JTD rocznik 2003. Auto zdrowe, blacharka zadbana, regularna konserwacja przez poprzedniego grzyba, który nim jeździł przedłużyła życie podłogi.

Po zakupie wymienił to co się zawsze wymienia i porządnie auto zdiagnozował. Wszystko super. Wymienił do tego sprzęgło na nowe. Wkurzała go słaba jakość wnętrza dlatego pokrył deskę rozdzielczą flokiem i teraz ma taki fajny puszek. Seryjne radio zastąpił jednostką 2 din z Androdiem. Wygłuszył drzwi i zbudował podstawowe audio na seryjnym subwoferze. Gra całkiem spoko jak na takie auto. Obszył na nowo siedzenia a plastiki dał w taką ładną okleinę, udającą szczotkowane amelinium.

W międzyczasie wymienił zawieszenie na bardziej sportowe, założył ładne felgi i zrobił Chiptuning. Wypluł 125 KM/315 Nm (przy 100KM /260 Nm w Serii). Przy masie 1100 kg. oznacza to ok. 8,7s do 100 km/h i v-max ok. 200 km/h. Punto było czerwone, dostało korektę lakieru i zderzaki w kolor.

Cała zabawa kosztowała go trochę, ale wiele rzeczy robił sam, także obcinał na kosztach robocizny. W planach jeszcze ma obszycie boczków drzwi w całości i kierownicy.

I w sumie śmieje się w pysk wszystkim, bo ma auto, które wygląda i jeździ lepiej niż seryjne Punto. W dupie ma znaczek a jak coś się zepsuje to części kosztują czasem nie setki a dziesiątki złotych. A u mnie byle gówno 500zł sama część, bo przecież jakiegoś gówna nie zamontuję Chociaż tanie zamienniki i tak nie są wiele tańsze.

Chyba trzeba się cofnąć do takiego taniego wozidła jak się jest takim żydem finansowym jak ja ;p

#samochody #motoryzacja #oswiadczenie

[Bofsky]

@NicoRosberg czyli nie tylko ja ładuje szajs do starego auta

[czarna_mamba]

@NicoRosberg: Rocznik 2006 pozdrawia

[b.....1]

@NicoRosberg: ile go to szarplo? To dalej tylko punto i tyle ile wlozyl jakbym kupił coś lepszego zadbanego

[bidzej]

I w sumie śmieje się w pysk wszystkim, bo ma auto, które wygląda i jeździ lepiej niż seryjne Punto. W dupie ma znaczek a jak coś się zepsuje to części kosztują czasem nie setki a dziesiątki złotych. A u mnie byle gówno 500zł sama część, bo przecież jakiegoś gówna nie zamontuję Chociaż tanie zamienniki i tak nie są wiele tańsze.

@NicoRosberg: to jest spoko do momentu, kiedy przyjdzie zlikwidować szkodę z

[b.....1]

@bidzej: dokładnie, o ile rozumiem że zrobił silnik blacharke czy tam głośniki to obszywanie foteli oklejanie plastików w aucie za 5 tysi to dla mnie zmarnowane pieniądze... Nie żebym się czepiał auta za 5 tysi sam mam puga 206 ale robię tylko sprawy silnikowe, zawiecha i bo mam w głowie realna wartość samochodu ale może źle myślę i warto pakować kilka tys w punto chodź w tej cenie miałby o wiele

[KeepCalm]

A okazało się, że on zrobił coś, o czym ja zawsze myślałem ale uważałem za głupie, bo po co ładować w rzęcha.

@NicoRosberg: ale to, że ktoś to zrobił nie znaczy, że to przestało być głupie.
Nie, żebym wmawiał, że to zła rzecz, po prostu to zdanie było bez sensu.

Ja się z takiego "nie sprzeda, będzie robił" i podobnych motywów wyleczyłem po spędzeniu dziesiątek godzin i tysięcy polskich złotych w

[NicoRosberg]

@bercik31: Na logikę to jest spoko. Ja tak zrobiłem ale teraz byle naprawa to takie gównoauto x3 albo x4. Także szybko włożę drugie tyle ile moje auto jest warte pewnie. Punto kupił za 5k i włożył 8 w ciągu roku.

@KeepCalm: @bercik31: @bidzej: Prosta logika i myślenie długoterminowe. Ale krótkoterminowo jest mniejszy drenaż portfela. A umówmy sie - KAŻDE normalne auto to skarbonka. Nie mówię o klasykach czy

[Sanity]

@KeepCalm: bo pieniędzy nie pakuje sie w audi a4 b5 czy inne #!$%@? tico seicento czy punto które gnije w każdym zakątku parkingu, tylko w coś czego już nie widać na ulicach

[b.....1]

@NicoRosberg: to masz łącznie 13 tys za auto warte 5 i za 3 lata nikt nawet 3 za to nie da bo w tej cenie będzie golf 5 a jakby kupił za 12 astre h np to za 3 lata jeszcze będzie miała wartość do 10tysi

[P.....u]

@NicoRosberg: No i już się wykopki zesrały w komentarzach, czego to oni by nie zrobili, bo iks #!$%@? de fiat punto o ja #!$%@?ę jaka beka. Wychodzi, że trzeba wrócić do Pentium 90 i 16 MB RAM, bo jak kupię peceta za 3 koła, to za rok nikt nie da mi za niego 2,8k więc w #!$%@? stratny będę, o ja #!$%@?ę. Po co robić sobie auto "pod siebie" i mieć

[b.....1]

@Prezes_roku: mówią Ci coś logiczne argumenty? Nikt nie płacze, że straci na wartości tylko, że nie warto pakować niepotrzebnie kasy w auto za 5 tysi a propo Fiat to spoko marka ale to tylko Fiat tak jak inne VAG czy Opel ( ͡° ͜ʖ ͡°) BTW nie da się normalnie tego napisać tylko musisz jakieś wysrywy tworzyć?

[NicoRosberg]

@bercik31: No ok. Ale z drugiej strony. Kupując auto za 20k mój "pakiet startowy" to 5k, zaraz się okaże że sprzęgło, że to, że tamto a tu zonk po kilku latach auto jest warte 10k a ja wsadziłem 30k. I co. Też jestem stratny. KAŻDE auto to skarbonka. A ostatecznie liczy się ile znika z konta. A chyba mniej boli jak z konta zniknie 13k na auto i potem po 100

[b.....1]

@NicoRosberg: zgadzam się ale nikt nie powiedział, że za niedługo znów coś w fiaciku nie padnie więc to, że naraz dał 8 jeszcze nic nie znaczy

[b.....1]

@NicoRosberg: uciekło mi komentarz, nie chce mi się pisać całego jeszcze raz więc w skrócie - są plusy i minusy ja bym wolał droższe auto ale szanuje kolegę, że się zdecydował na taki ruch

[NicoRosberg]

@bercik31: No ale jak się #!$%@? to tam wszystko kosztuje grosze. I w zasadzie nic tam wielkiego nie ma. Nie ma ryzyka, że zaraz padnie jakiś element, który kosztuje 4k/szt. bo takich tam nie ma.

[b.....1]

@NicoRosberg: masz rację, nie żeby w jakimś innym Focus mk2 czy astrze części były jakieś horendalnie drogie

[KeepCalm]

Ale czy wtedy nie można po prostu kupić drugiego takiego samego i poprzekładać graty ze środka? W zasadzie ryzyko straty tego co włożył jest niewielkie. Przy większości wypadków przetrwa wnętrze (poza poduszkami, które w Punto są pod chamskimi zaślepkami i łatwo to wymienić bez składania deski spowrotem), przetrwa audio, przetrwa przednie lub tylne zawieszenie, przetrwają felgi, przetrwa silnik.

Tylko inna sprawa, że po szkodzie bym nie kupił sobie takiego samego auta, bo

[NicoRosberg]

@bercik31: No właśnie u mnie w Focusie MK2 są drogie jak cholera i jest się co #!$%@?ć. Przykład - czujnik skrętu kół (przy maglownicy) - zamiennik 280 PLN, oryginał z ASO - 500zł. Do tego kupa roboty, bo trzeba zdjąć poduszkę silnika, by się tam dostać. A chyba czeka mnie robota. Głupi czujnik.

Poprzednio miałem 20 letnie polo (Aczkolwiek ono było nie do odratowania, bo gniło).

[Berkel_88]

@NicoRosberg a nie przypadkiem czUjnik kąta skrętu? A co więcej się Ci dzieje bo u mnie jedynie wali bledem gdy podepne pod FORscan.
I przypadkiem dojesice do tego czujnika jest dobre od spodu?

[Wazzzup]

@NicoRosberg: Wystarczy kupić golfa V albo octavię xD Dlatego tyle tego jeździ.
W takim starszym punto co chwile sypią się jakieś pierdoły.