Nie jestem ruskim trolem, ale mam takie pytanie. Po co właściwie nam właściwie armia? Rozumiem, że jakaś armia jest potrzebna do utrzymania porządku w kraju, ale w kontekście wojny z Rosją to silna armia wydaje się nie potrzebna z tego względu, że jeśli powiedzmy Rosjanie będą mieli z nami problemy i ciężko bedzie im pokonać nas konwencjonalnie to zrzucą kilka bomb atomowych i będzie po wojnie. Czy jest jakieś logiczne wytłumaczenie dla wzmacniania armii?
I wiem, że taka niby słaba Ukraina dzielnie się broni przed Rosją, ale tak naprawdę to jest to tylko wojna proxy z rebeliantami wspieranymi przez Rosję, a więc jest to konflikt konwencjonalny. Myślę, że w przypadku, gdyby Rosja zdecydowała się zaatakować Polskę to by się nie #!$%@?ła i odpaliła od razu z grubej rury.
@Cybher1: Zrzucenie bomby atomowej na państwo NATO to jest jednak kolejny stopień eskalacji, a w Twojej wypowiedzi wygląda jakby to było nic. Z tego co kojarzę teoretycznie dalej obowiązuje amerykańska doktryna, że parasolem atomowym objęte jest całe NATO, Bartosiak swego czasu wspominał o tym, że z amerykańskich gestów to on najbardziej by chciał, żeby Trump o tym przypomniał.
@Cybher1: ale wiesz, że Ruscy zrzucając na nas jakieś bomby sami musieliby się liczyć z tym, że dostaną bomby na swoje ziemie ? :). Broń atomowa to broń defensywna. Nikt o zdrowych zmysłach nie użyje jej w państwo, które posiada taką samą broń lub jest w militarnym sojuszu z państwami, które taką broń mają
@Cybher1 imo w tych czasach wielkość posiadanego arsenału nuklearnego ma bardziej funkcję straszaka na obywateli a wojna na wielką skalę jest kompletnie nieopłacalna
@Cybher1: bo atom to tylko straszak którego nikt nie użyje dopóki po drugiej stronie też stoi atom, dlatego jakiekolwiek starcia jakie mają i będą miały miejsce - są z udziałem konwencjonalnego wojska.
@Cybher1: Tak głupie że aż ciężko odpowiedzieć.Ale gdybyśmy nie mieli armii to kilku zielonych ludzików by mogło zrobić rozpierdziel jak na Ukrainie.No i jaki wtedy interes miało by NATO zeby nadstawiać za nas kark bo Polsce się nie chce mieć własnego wojska?
@Cybher1: Od utrzymania porządku w kraju jest policja. Armia jest od tego, żeby koszt podbicia nas był większy niż oczekiwane korzyści. I nie, zrzucenie na nas atomówek nie byłoby rozwiązaniem, tylko wstępem do wymazania Rosji z mapy świata.
No czekałem na to od drugiego zdania. XD Jak nie będą w stanie pokonać to walną nuki, przecież opad atomowy też można kontrolować XD to po co w ogóle kraje jak Rosja, USA czy Chiny mają jakąkolwiek armię? Przecież wystarczy nasrać nuków, zmienić wrogi kraj w pustynię i ogłosić zwycięstwo.
A co do ostatniego zdania, to nie wiem czy to ważne, ale wojna to też jest interes i też
@Piroman1917: Moze wcale nie beda chcieli okupowac calej Polski, najwyzej zajma i zabezpiecza sobie korytarz do Obwodu Kaliningradzkiego Polska to jest 40 mln kraj Rosja okupowac i tak nie bedzie bo nie ma czym i nie stac jej na to. Moga byc rajdy pustoszace bazy tak jak bylo w Gruzji, Abchazji Pln. po czym sie wycofaja. Co do ataku nuklearnego na PL to niestety uwazam go za bardzo prawdopodobny. Taktyczny atak
@Cybher1 art. 26 Konstytucji RP "Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej służą ochronie niepodległości państwa i niepodzielności jego terytorium oraz zapewnieniu bezpieczeństwa i nienaruszalności jego granic"
I wiem, że taka niby słaba Ukraina dzielnie się broni przed Rosją, ale tak naprawdę to jest to tylko wojna proxy z rebeliantami wspieranymi przez Rosję, a więc jest to konflikt konwencjonalny. Myślę, że w przypadku, gdyby Rosja zdecydowała się zaatakować Polskę to by się nie #!$%@?ła i odpaliła od razu z grubej rury.
#armia #wojsko #geopolityka #rosja
@Cybher1: Żeby zwycięstwo nad Polską było na tyle drogie, by nie opłacało się atakować.
Komentarz usunięty przez moderatora
No czekałem na to od drugiego zdania. XD
Jak nie będą w stanie pokonać to walną nuki, przecież opad atomowy też można kontrolować XD to po co w ogóle kraje jak Rosja, USA czy Chiny mają jakąkolwiek armię? Przecież wystarczy nasrać nuków, zmienić wrogi kraj w pustynię i ogłosić zwycięstwo.
A co do ostatniego zdania, to nie wiem czy to ważne, ale wojna to też jest interes i też
"Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej służą ochronie niepodległości państwa i niepodzielności jego terytorium oraz zapewnieniu bezpieczeństwa i nienaruszalności jego granic"