Wpis z mikrobloga

@wsiokom: kiedyś myślałem żeby ich zamykać w psychiatryku. Ale w sumie oni sobie sami organizują areszt domowy na koszt rodziców. Po co ich sterylizować jak i tak nigdy nie znajdą partnerki. A frustracja seksualna to ich problem. Niech się męczą.
@SquirrelsCanFly: na tym tagu jest pełno przegrywow więc chciałem ich wnerwić. Dla zasięgów również.
@nosacz_ninja: no to wybrał najgorsza drogę do bycia nie samotnym. Pisanie obcej
  • Odpowiedz
@wielad Nikt nie wie jak skończy, więc nie ma co osądzać innych. Ktoś może gardzić przegrywami, myśleć że ma super życie, niedługo później śmiertelnie zachorować. I wtedy już by wolał być zdrowym przegrywem już umrzeć w wieku 20, 30 lat. To taka ogólna uwaga tylko.
  • Odpowiedz
@nosacz_ninja: wolał bym umrzeć tak jak teraz wieku 40 lat niż w wegetacji i samotności jako przegryw wieku 80 lat. Co to za życie? Jeśli życiem można to wogole nazwać.
  • Odpowiedz
@nosacz_ninja: jakbym był przegrywem co w wieku 30 lat nawet za rękę dziewczyny nie trzymał to rozważał bym samobójstwo. Taki reset gry. New game. Może nowe rozdanie będzie atrakcyjniejsze.
  • Odpowiedz
@wielad: Akurat sam zbliżam się do 30 stki i nigdy nie byłem w związku. Idąc takim tropem rozumowania, powinienem się zabić, aby w następnym życiu móc sobie np potrzymać dziewczynę za rękę ? :Takie rzeczy to za mało. Życie trochę trwa, aby rodzić się ponownie dla takich przelotnych pierdółek. W dodatku ręce mi się z natury pocą.
  • Odpowiedz
@julaa324: Brzydkie nie były. Od okresu nastoletniego tylko dwie mi się mocno podobały. W okresie nastoletnim byłem zbyt nieatrakcyjny z powodu trądziku i nieśmiały, więc nic z tego nie było. Potem jeszcze jedna mi się podobała, ale widziałem ją tylko raz w autobusie kilka minut, i byłem w dodatku wtedy z matką. No i do seksu mnie zbytnio nie ciągnie, bo odczuwam masochistyczne skłonności od lat.
  • Odpowiedz