Wpis z mikrobloga

Któryś grzyb tam bazgrolił ostatnio, że warto pocierpieć chwile jeśli życie było w miarę szczęśliwe.
Polecam obejrzeć cały materiał "Dagestan Beheading Massacre (Tukhchar)" (nie mogę wkleić linku, vikop), ale dobry przykład jest od 10:35. To jest właśnie ta "korona stworzenia". Nie dość że ludzie ciągle jedzą, replikują, srają od tysięcy lat w międzyczasie się wybijając i do niczego to nie prowadzi, to jeszcze myślą, że to coś nad zwyczaj wyższego niż zwierzęta #efilizm.
Najlepszym argumentem za jest bezcelowość replikacji - chyba, że komuś nie przeszkadza wegetacja w stylu zwierząt, walka o zasoby i zjadanie się. Tylko niech ktoś nie pisze że celem samym sobie jest życie i jego przeżywanie, czy inne zajęcia, hobby xD - tak, mam takich masę, znajomych i tak dalej - ale to nie jest żaden cel - zwłaszcza że na koniec tracisz wszystko razem z bliskimi włącznie, może i w sposób taki jak na filmie, w parę minut nie ma znaczenia nic przed ani po, bo jesteś na zawsze w niebycie. Od razu uzupełniając, żeby nie pisać osobno każdemu która poda durny argument - nie mam depresji, żyje wygodnie i nie jestem piwniczakiem. A dla tych "weź się zabij" - po co, skoro już jestem i jest za późno, a dwa - to możliwe tylko w głębokiej depresji lub fanatyzmie np. religijnym (to też forma choroby z dodatkiem czynników społecznych i presji)

#antynatalizm
  • 80
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Alpha_Scorpii

Wszystkich zarżnęli, jeden próbował uciec.

Wyobrażam sobie, jak ich matki rozpływały się nad swoimi brzdącami i żadnej do głowy nie przyszło, że ich synowie będą leżeć z poderżniętym gardłem albo zostaną oprawcami.
  • Odpowiedz
@NPC2137:

Ludzie, którzy twierdzą, że cierpienie ma sens powinno się zamykać w psychiatryku i leczyć prądem.


Lepsi są ci którzy twierdzą, że cierpienia nie ma xD (tak trafiali się tacy) chociażby wczoraj taki element się tutaj zjawił. Podobno idzie przeżyć życie bez cierpienia (kij z tym, że pierwsze co robimy po opuszczeniu macicy to krzyk i płacz).
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@Werdandi: bo nataliści uważają, że cierpienie to tylko ogromny ból, niemal agonia i katastrofa. Ot, taka ich pokrętna nomenklatura oraz ograniczone pojmowanie. Taki ich sofizmat, bo cierpią każdego dnia.
  • Odpowiedz
@Dolan: Ale przecież nie przetrwasz, w walce gladiatorów zginiesz na 100 procent śmiercią naturalną czy inną.
Zapytaj przodków czy przetrwali.
DNA chwilowo pożyje dłużej, ale i ono pewnie zniknie, bo każdy gatunek ma swój kres. Poza tym - przetrwamy dalej jako gatunek i co? Zaludnimy Marsa, robiąc tam to co na Ziemi i? No super ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz