Wpis z mikrobloga

@MagikLOL: swoją drogą, to prawda, co mówił Einstein, że można dużo robić w stanie hinagogii. Jak normalnie praktycznie nie mam wyobraźni, to jak leżę na granicy jawy i snu jestem nawet w stanie manipulować tymi hipnagogami. Tylko mówię, potem nie mogę zasnąć, to rzadko to robię.
  • Odpowiedz
@Fjkjarek: miales coś bardxo podobnego do ego death. Czy to bylo to czy moze podobne nie wiem. A jak to poprostu siadam sobie po turecku, dobre miekkie oparcie pod plecy, zamykam oczy i skupiam sie na swoim oddechu patrzac jakby przed siebie przy zamknietych oczach. Stram sie nie myslec ale myslenie spokój spokój spokój też jest spoko
  • Odpowiedz