[MaoPL]

Też uważacie że ekonomia w #rdr2 jest słaba? Na początku wszystko fajnie, każdy dolar się liczył i wszystko miało swoją wartość, później nagły zastrzyk forsy z napadów co daje kasę na wszystkie podręczne elementy takie jak amunicja i remedia, a po napadzie na bank jeszcze w pierwszym mieście już do końca gry nie potrzebowałem martwić się o kasę. Kupowałem co chciałem, nie licząc wszystkich broni, ale po co to komu jak dla mnie najlepszy był karabin powtarzalny, a w głowę i tak zabijał na hita. No i to trochę słabe że kupiłem wszystkie ulepszenia do wszystkiego no i kasa przestała mieć jakąś wartość.

[Piastan]

@MaoPL: w sumie realistyczne. Napadles na bank więc masz w c--j siana.

[MaoPL]

@Piastan: Niby tak, ale tak na początku gry? Przez to straciłem chęci do jakoś dodatkowych napadów bo nie były mi wgl potrzebne.

[SgtPepper1942]

@MaoPL Zgadzam się w zupełności. Traci też sens łowiectwo, zbieranie skór itp. No bo po co jechać gdzieś daleko po jakaś skórę, skoro jej sprzedaż to jakieś 20 dolców a na koncie już 3k jest.

Zwalili to trochę. Ale ja i tak sobie poluje, pomagam ludziom. Nie dla kasy, ale z czystej przyjemności i ciekawości. Podobnie było w GTA V gdzie też ekonomia była spieprzona.

[kossakov]

@SgtPepper1942: akurat łowiectwo ma sens, jak się u trapera robi ciuchy, ja skończyłem fabułę już dawno, ale się dalej pałętam po polach szukając skór

[AnThRaX]

@MaoPL: A wpłacasz regularnie kasę do obozu?

[MaoPL]

@AnThRaX: wpłacałem tylko jak obóz miał już kilka k to stwierdziłem że nie warto więcej bo inni z obozu wpłacali po np 3$ xd

[kojiii]

Jeszcze zabawniej jak grasz drugi raz i robisz od razu mapy skarbów. Później dajesz Duchowi 10 tys baksow a ten mówi że nie mają kasy i nie mogą uciec xd

[p.....b]

@kojiii: w końcu dutch miał 42 500$ i też nie mógł uciec więc prawde powiedział