Wpis z mikrobloga

@typiara_z_wykopa:
W trakcie ciąży przygotowując się do porodu, czytałam książki Ina May Gaskin
Inne książki, które czytałam to właśnie o rodzicielstwie bliskości oraz kp.
Karmienie piersią - Magda Karpienia
Diaperfree baby (bezpieluszkowe wychowanie) - ostatecznie tego nie zrobiłam, ale używaliśmy wielorazowych

Potem jak już młody podrastał:
Bobas lubi wybór
Moje dziecko nie chce jesc

I jak już zaczął wchodzić w okres toddlerowy (czyli zaczął chodzić)
self-reg, dużo książek Juula - Twoje
@oluchna no, to też złota rada, ale na pewno z 2-3 pozycje z powyższych wybiorę i przeczytam, dla zrozumienia czym jest wzmocnienie pozytywne/negatywne, czy pozwolić się wypłakać czy jednak utulic, czy nosić czy nie nosić... i tak dalej :D choć wiadomo, że popelnimy masę błędów jeszcze
czy pozwolić się wypłakać czy jednak utulic, czy nosić czy nie nosić.


@typiara_z_wykopa: no właśnie. W większości tych książek znalazłam potwierdzenie na to, co uważałam intuicyjnie za dobre. Problem jest w tym, że jeśli ktoś jest swieżo upieczoną matką i ma środowisko, które podważa jej intuicję, to warto mieć ksiązki, które wzmocnią i dadzą argumenty.
Stąd też moja duża lista, bo praktycznie do każdego mojego rozwiązania znalazł się ktoś, komu to
@typiara_z_wykopa: Warto czytać, ale warto też pamiętać, że dziecko to człowiek z indywidualnym charakterem, predyspozycjami itp. więc często wymyka się książkom :) Nie daj zabić w sobie intuicji mamy. Dzisiaj tego doświadczyłam bo spędziłam dwie godziny w kolejce do lekarza z córką, gdzie byłam przekonana, że to tylko lekka infekcja. No ale dałam sobie wejść na głowę mamie i dwie godziny z życia stracone, bo oczywiście dobrze przypuszczałam:P Także pamiętaj -