Wpis z mikrobloga

@misterbrian: nihilizmem epistemologicznym możesz co najwyżej #!$%@?ć ludzi. Jeżeli to twój cel, to znalazłeś narzędzie, ale jeżeli rzeczywiście interesujesz się filozofią, to ktoś raczej wzruszy ramionami, niż będzie ci przytakiwał i podziwiał za doskonałą argumentację.
@Tyraxor: Poniekąd właśnie #!$%@? ludzie miałem na myśli xD

Jeżeli dyskutujesz o czymś z osobą zdecydowanie lepiej zaznajomioną z dziedziną, najlepiej dyskusję uprościć lub zmienić je zasady. Sceptycyzm wydaje mi się bardzo zmyślnym wytrychem pozornie wyrównującym poziom wiedzy miedzy ludźmi o drastycznie różnym poziomie kompetencji. Fundamentalnie uniemożliwia budowanie argumentu. Wydaje mi się że przypomina taktykę w szachach polegającą na braniu wszystkich możliwych wymian. Pozostawia dużo mniej miejsca na skill expression operowanie
@Al-3_x:
Na koniec poglądy Schopenhauera rozeszły się zupełnie z kantyzmem, Schopenhauer będący pod silnym wpływem buddyzmu, doszedł do wniosku, że wbrew Kantowiludzie mają bezpośredni dostęp do jednego rodzaju bytu rzeczywistego – mianowicie do własnego wnętrza. Nie chodziło mu jednak o umysł jako całość w sensie Kartezjusza, lecz do najbardziej pierwotnych odczuć i emocji. Zdaniem Schopenhauera każdy ma bezpośredni dostęp do poczucia własnej woli, czyli przemożnej chęci dążenia w określonym kierunku,
@Al-3_x: wiem wiem, poruszam się rucham skoczka. z tą krytyką sceptycyzmu chodzi w skrócie o dostępne każdemu poczucie woli? bardzo mało formalny ten schopenhauer się wydaje, bardziej mędrzec nauczający z góry niż filozof.
@misterbrian: Wittgenstein w On Certanity próbował pokazać, że sceptycyzm może być albo sceptycyzmem skontekstualizowanym do gry językowej, i wtedy sceptycyzmem sensownym, albo sceptycyzmem "uniwersalnym", i wtedy pozbawionym sensu. Pozbawionym sensu, gdyż myli on twierdzenie jako asercję faktu wewnątrz gry z wyrazem reguły, której ta gra podlega. Nie można zwątpić w prawdziwość reguły, gdyż prawdziwość nie jest tu kategorią mającą zastosowanie - reguła dopiero określa kategorie prawdy i fałszu. Rozgranicza też wiedzę