@ciemnienie Odpisuję Ci tu, bo masz mnie na czarnej liście.
poproszę, protipy jak spać bezpiecznie wspólnie z 4 tygodniowym dzieckiem - nie zrobić mu krzywdy i samemu się wyspać.
Nie ma konkretnego przepisu. Ale uwierz, że nie zgnieciesz swojego dziecka. Natura wie, co robi, a mając dziecko jesteś we śnie bardziej czujna, niż Ci się wydaje. Zasypiając z dziećmi zawsze jedno z nas trzymało rękę przy główce naszego malucha. Dotykaliśmy je całą noc i ani razu nie przygnietliśmy
@KRISSVector: jak ma Cie na czarnej to i tak nie zobaczy Twojego posta o ile ktoś go nie zawoła, czy się mylę? domyślnie jest wyłączone pokazywanie powiadomień / wołania od czarno listowanych ludzi
@KRISSVector: mała na razie świetnie sypia w kołysce przy łóżku i chcę ten zwyczaj podtrzymać.
Nie podzielam entuzjazmu spania z dzieckiem, tym bardziej, że obecnie w porze karmienia muszę ją przewijać, czyli wstawać do przewijaka i nie raz lulać, kiedy o 4 rano ma fazę aktywną. I tak mnie wybudza co 3-4 godziny, a przy karmieniu nie mogę spać, tylko podać jej pierś.
Odpisuję Ci tu, bo masz mnie na czarnej liście.
Nie ma konkretnego przepisu. Ale uwierz, że nie zgnieciesz swojego dziecka. Natura wie, co robi, a mając dziecko jesteś we śnie bardziej czujna, niż Ci się wydaje.
Zasypiając z dziećmi zawsze jedno z nas trzymało rękę przy główce naszego malucha. Dotykaliśmy je całą noc i ani razu nie przygnietliśmy
- nie pic
- nie brak środków nasennych
-nie być otyłym
Bo powyższe sytuację dziecku zagrazaja
domyślnie jest wyłączone pokazywanie powiadomień / wołania od czarno listowanych ludzi
Nie podzielam entuzjazmu spania z dzieckiem, tym bardziej, że obecnie w porze karmienia muszę ją przewijać, czyli wstawać do przewijaka i nie raz lulać, kiedy o 4 rano ma fazę aktywną. I tak mnie wybudza co 3-4 godziny, a przy karmieniu nie mogę spać, tylko podać jej pierś.