Wpis z mikrobloga

@DerMitteleuropaer ja mam za długie nogi i waliłem ciągle o konsole gdzie jest gałka zmiany biegów. Mimo to uważam że to zajebiste rozwiązanie i wygodne strasznie. Tęsknię czasami za nią. Terenowa była mocno. Nie sypało się to. Tylko jak na 1.1 to paliła jak smok. Wtedy byłem jeszcze młody i szła do odciny. Mimo tego nic się z nią poważnego nie działo. Jak ją kilka lat temu sprzedawałem to miała niecałe 60k
@vieniasn: Mam 190 cm. Jeśli nikt za mną nie jedzie i mogę odsunąć fotel do oporu to jest całkowicie wygodnie. Ja generalnie jeżdżę bardzo spokojnie i zawsze przepisowa prędkość, no ale na autostradzie przepisowa to 140, czyli licznikowe 155, a więc praktycznie granice możliwości tego auta. Zdarzało mu się już jeździć kilkaset kilometrów z tymi 155 na liczniku i nic. Ani się nie zagrzał, ani nie wziął oleju... Z tym że
@DerMitteleuropaer mi jakoś ta prawa noga nie pasowała tam. No i moja nie była serwisowana. Miałem 18 lat. Dopiero jak coś odpadło to robiłem. Z największych awarii to coś się spaliło i lewa lampa jak dobrze pamiętam nie działała. Druga awaria to coś się chyba zapiekło w hamulcach i mi się na trasie tarcze czerwone robiły i piszczała strasznie. Była wyciąganą z błota w lesie. Były testy vmax. Wszystko co młody gniewny
@vieniasn: Ja moją dostałem jako spadek po Dziadku. Rok auto stało, poprzednie 3 lata też mało serwisowane. Na start poszły 3000 PLN (pasek osprzętu, rozrząd, hamulce, akumulator, współczesne radio, konserwacja...), ale od tego czasu auto jest bezawaryjne i praktycznie jak nowe.