Wpis z mikrobloga

Cześć rowerowe świry, wczoraj przytrafiła mi się przykra sprawa ( ͡° ʖ̯ ͡°) I nie wiem za bardzo co zrobić. Aktualnie mam dwa rowery MTB. Mój stary Kross miał iść w odstawkę, jednak zdecydowałem się, że będzie moim zapasowym. Tak więc wykosztowałem się na pełny przegląd i wymianę całego napędu.
Rower mimo zimy był dość długo w serwisie ~ 3 tygodni. Wykupiony był pełny pakiet z czyszczeniem i przeglądem rozszerzonym. Co się okazało przy odbiorze? Że goście dopiero jak już zrobili wszystko, zauważyli ogromne pęknięcie ramy ¯\_(ツ)_/¯
Oczywiście gadka, że można na tym jeździć, kup se pan dłuższą sztycę, ewentualnie spawaj pan.

Po przejechaniu 2 km, strach jeździć, najmniejszy ruch powoduje, że rower trzeszczy jak stara drewniana podłoga. Czego na 100 % nie było przed oddaniem do serwisu.
Nie twierdzę, że pęknięcia nie było, mogłem tego nie zauważyć, albo było jakieś malutkie. Jednak rower przed serwisem nie wydawał takich dźwięków.
No i żal mam do nich, że zauważyli to tak późno ( ͡° ʖ̯ ͡°) ewentualnie specjalnie naciągnęli mnie na kasę.

Teraz się zastanawiam, czy sens był go odbierać :P

No i pytanie, co myślicie o zaspawaniu tego? Zaznaczam, że rower jest tylko jako zapasowy. Dojazd do pracy ścieżki/ulice. Nic wymagającego.
Chciałbym, żeby to jakoś się trzymało, nie musi ładnie wyglądać. Z drugiej strony, żeby nie kosztowało fortuny. Chociaż pęknięcie poszło już wzdłuż ramy :/
Patrząc w katalogu Krossa jest to - aluminium 6061

Na razie znalazłem coś takiego - http://www.dar-spaw.waw.pl/index.htm
Nawet ktoś wrzucał zdjęcia z naprawy podobnego pęknięcia - https://goo.gl/maps/oBAtHiuriM8rTqYU9
Może macie jakieś sprawdzone miejsca?

#warszawa #rower #spawanie #pytanie
zenon-kowalewski - Cześć rowerowe świry, wczoraj przytrafiła mi się przykra sprawa ( ...

źródło: comment_4D1utHwGg9U7KmOumiuuLxILa3qMUMQ0.jpg

Pobierz
  • 63
  • Odpowiedz
@zenon-kowalewski: trochę lipa że już odebrałeś i opłaciłeś. Serwis leci w kulki. Masz jakiś papier z przyjęcia tego roweru gdzie jest opisany stan roweru lub co ma być robione? Takie pęknięcie powinno być tam wpisane, jak nie ma to go nie było przy oddawaniu, bo nie sposób tego nie zauważyć. Ja bym wrócił i jednak próbował pogadać z nimi / właścicielem.

Mi kiedyś ukradli rower który oddałem do serwisu... Rozmowy
  • Odpowiedz
@yoger: Zgadzam się, mój największy błąd. Papier muszę znaleźć, ale nie było tam nic o ramie. Ponieważ nic o tym nie wiedziałem. No i jak widać oni też ¯\_(ツ)_/¯ I przez 3 tygodnie nie dzwonili, że coś zauważyli.

Między innymi na razie nie dałem do informacji publicznej co to za serwis.

Mimo wszystko postaram się dzisiaj tam wybrać, jak nie to jutro po robocie od razu.
  • Odpowiedz
@zenon-kowalewski porozmawiaj na spokojnie z szefem serwisu. Powiedz mu, że nie jesteś pewien, czy ten defekt tak był, ale oni powinni go wykryć zabił wzięli się za robotę. Wydaje mi się uczciwe, jeśli oddadzą Co kasę za serwis a Ty uznasz, że taka była pęknięta przed oddaniem do serwisu.
  • Odpowiedz
o #!$%@?, takiego gówna w komentarzach dawno nie było na tym tagu. Jako, że pracowałem 7lat w serwisie między innymi z krosem to opisze sprawę z perspektywy sklepu.

1. Miałeś wymieniany suport. Moim zdaniem rower był przyłapany stojakiem za sztyce. Idiota zawiesił się na kluczu, a tam często potrzeba chłopa +100kg żeby odkręcić zapieczone miski. Dźwignia zrobiła swoje, tym bardziej jak masz zbyt płytko włożoną sztycę. Serwis powinien sprawdzić sztycę przed złapaniem w stojak. Ogólnie mega częsty błąd biedaserwisów. Ja bym szedł w tą stronę żeby oddali hajs za ramkę.
2. Gwintowanie mufy suportu, EWIDENTNIE coś #!$%@? xddddddddddddddddddddddddddd
3. Pęknięcie jest ewidentnie na spawie czyli wada materiałowa/produkcyjna co akurat w krossie to norma. Czy to nie jest model przypadkiem A7? Tam połowa ram pękała od patrzenia.
4. Zakładając, że już była wcześniej pęknięta. Serwis mega #!$%@?, że nie zauważył tak ogromnego pęknięcia. W pierwszej kolejności przy przeglądzie całkowitym rower jest rozkręcany na części pierwsze, które są następnie myte. Jeżeli ktoś nie zauważył tej szczeliny to wogle nie czyścił roweru.
  • Odpowiedz
Przepraszam jeśli kogoś niepotrzebnie wołam. #!$%@?łem się i pewnie chaotycznie to opisałem... Później wrócę i poprawię w razie potrzeby.

Byłem jednak dzisiaj w serwisie i rozmawiałem teoretycznie z menadżerem (który zresztą razem z kolegą robił mój rower). Niestety ciężko się rozmawiało, bo jakaś troglodytka z syndromem lampy solarnej ciągle komentowało naszą rozmowę ( )
Ogólnie to #!$%@? na mnie ¯\
(ツ)_/¯ Mimo to poprosiłem o kontakt właściciela, ale nie liczę na nic więcej.
Zaznaczam, że nie mówiłem i nie sugerowałem, że to oni zniszczyli, jednak przypomniałem, że przed serwisem tak nie skrzypiał.
Gościu się tłumaczył, że nikt nie zauważył ponieważ był brudny. I przy oddaniu roweru nie mówiłem, że pęknięta jest rama. No ciekawe
  • Odpowiedz
@zenon-kowalewski: weź rób wykop i leć ostro.

1. Miałeś wymieniany suport. Moim zdaniem rower był przyłapany stojakiem za sztyce. Idiota zawiesił się na kluczu, a tam często potrzeba chłopa +100kg żeby odkręcić zapieczone miski. Dźwignia zrobiła swoje, tym bardziej jak masz zbyt płytko włożoną sztycę. Serwis powinien sprawdzić sztycę przed złapaniem w stojak. Ogólnie mega częsty błąd biedaserwisów. Ja bym szedł w tą stronę żeby oddali hajs za ramkę.


@
  • Odpowiedz
@zenon-kowalewski: o #!$%@?, to się kompletnie nie trzyma kupy. Polerowanie przed odbiorem xdd Szmatą przetarł i tyle. Nie jesteś specjalistą więc nie musisz wiedzieć, że rama jest pęknięta. Jeżeli tak ewidentna wada nie została wykryta podczas przeglądu CAŁKOWITEGO, to trzeba uznać, że tego przeglądu nie było. Kontaktuj się z właścicielem, jak nic nie da to przedsądowe wezwanie do zapłaty, a jak dalej nic to odpuść bo szkoda nerwów dla tak
  • Odpowiedz
@GrubyKociol: @Klaatu_barada_nikto: @icanthelpthat: Nie dostałem kontaktu do właściciela. Przez to, że wyszedłem (ale grzecznie do widzenia powiedziałem (ʘʘ) w ogóle jestem pod wrażeniem jaki opanowany byłem...) spodziewam się, że gość oleje sprawę i nie przekażę informacji właścicielowi.

Zastanawiam się czy nie wysłać im na ich numer kontaktowy linka do tego wpisu z terminem kontaktu inaczej upublicznię dane serwisu? I zadzwonić się upewnić, że dostał wiadomość.
Nie mam zamiaru znowu tam iść i prosić się o kontakt. A tak w ogóle i tak powinienem, bo mimo roboty to przerzutki działają #!$%@? ( )
  • Odpowiedz