Wpis z mikrobloga

W gorących jest wpis o wydatkach rodziny 2x2 z Warszawy, to teraz czas na Kraków.

Dodam tylko, że na jedzenie wychodzi nam ok. 1000 zł.
Z kolei 1000 zł na sport nie znaczy, że jesteśmy mega aktywni, to jest trener personalny żony, który pomaga jej wrócić do formy po ciąży. Myślę, że będzie z niego korzystać max rok, a przez część zeszłego roku, ja korzystałem z pomocy trenera, żeby podreperować formę, ale już nie korzystam.

Korzystałem z tabelki podobnej do tej której użył @Kogutt wpisując 0 w rubryki, które nas nie dotyczą.

#jaktoogarnac #warszawa #rodzina #oswiadczenie #pieniadze #krakow
PanProgramista - W gorących jest wpis o wydatkach rodziny 2x2 z Warszawy, to teraz cz...

źródło: comment_cWf2b2Ph9sdqUBjfiuRg9lrLSNYplUO1.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
jedzenie wychodzi nam ok. 1000 zł.

pomaga jej wrócić do formy po ciąży


@PanProgramista: Co najmniej 3 osoby (nie jest powiedziane po której ciąży) żywi się za 1000 zł w miesiącu? 83 zł na jedzenie na tydzień za osobę? To co wy jecie?
  • Odpowiedz
@dziczyznaa: ale jest napisane, że rodzina 2x2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Córa co 0rawda ma 3 miechy, więc nie wlicza się do wydatków na jedzenie. Wg mnie to nie jest dużo jak na 3 osoby. Jemy normalnie, ale kupujemy raczej produkty dobrej jakości, w tym dużo ryb. Do tego przedszkolak ma wyżywienie do 15:00 w przedszkolu, gotujemy sami, a na wyjścia do restauracji mamy osobny budżet,
  • Odpowiedz
Co najmniej 3 osoby (nie jest powiedziane po której ciąży) żywi się za 1000 zł w miesiącu? 83 zł na jedzenie na tydzień za osobę? To co wy jecie?


@dziczyznaa: za 1000 i 2+1 to można tylko zupy romana :) u mnie na 2+2 wychodzi z 4x w miesiącu większe zakupy średnio 350zł x4 + codziennie piekarnia około 10zł x 30 + mieso i czase drobne zakupy w okolicznych sklepikach
  • Odpowiedz
@Bellie: to jest zaokrąglone kwota, ale myślę, że tyle nam wychodzi średnio. Ja prowadzę dokładny spis, ale żona też robi zakupy. Ja w Twoje wydatki wierzę, ale pewnie większość wydaje mniej. Moja mama jest sama i wydaje ok. 400 zł albo nawet mniej.
  • Odpowiedz
@PanProgramista: to co wy ludzie jecie?! W sensie ja kupuję sobie śniadania i obiady w pracy, to mi wychodzi ok. 20-30 zl na dzień, plus czasem jakieś przekąski, albo coś chce zjeść jeszcze w domu to i 40. Może jakbym gotowała to by było mniej, ale nie aż tyle. Kosmos!
  • Odpowiedz