Wpis z mikrobloga

@Wilkshire: A ja osobiście uznaje, że osoba zapraszająca powinna płacić. No chyba, że było to wcześniej dogadane i wyszło to dość spontanicznie.

Może wyjdę, że jestem wykorzystują mnie "polki", ale sam osobiście lubię od czasu do czasu zaprosić i zapłacić nie tylko za siebie.

Owszem wiąże się to z ryzykiem, że ktoś mnie będzie traktował jako darmowy sposób na wyjścia gdzieś, ale z drugiej strony spotykam się raczej z rozsądnymi osobami,
  • Odpowiedz
@Wilkshire: w 2020 istnieje coś takiego jak równouprawnienie więc podział kosztów jest jak najbardziej wskazany, no chyba że to już kolejna randka to raz ona razy ty płacisz. Zaraz oczywiście wyskoczy jakiś różowy ŻE KTO ZAPRAUASZA TEN PŁACI
  • Odpowiedz
@FHA96: chyba żartujesz, mamy rok 2020 a nie 1845 troche obyczaje się zmieniły, jest równouprawnienie tak btw i nie może być traktowane wybiórczo np. tam gdzie mi wygodnie to równouprawnienie a tam gdzie nie to przywilieje
  • Odpowiedz