Wpis z mikrobloga

Oddawanie czegoś za darmo na #olx to jakiś rak.

Mam stary, ale w bardzo dobrym stanie, kask narciarski. Wedze z Decathlonu, więc szału nie ma. Miałem go wywalić na śmieci, bo jest wart może ze 20 zł i nie chce mi się go wystawiać na sprzedaż, bawić w wysyłki, itp. A że serio jest w dobrym stanie, a ja nie lubię marnotrawstwa, to zrobiłem zdjęcie i wstawiłem na #olx do oddania za darmo. Napisałem, że interesuje mnie wyłącznie odbiór osobisty i podałem w którym miejscu w #warszawa. W ciągu minuty zgłosiły się 3 osoby. To była niedziela.

- Pierwsza osoba chciała przyjechać we wtorek wieczorem. Ponarzekała przy okazji, że ma strasznie daleko (odbiór przy stacji metra, więc nie jakieś zadupie). We wtorek wieczorem jednak się nie pojawiła, przekładając swój przyjazd na piątek wieczorem. Olałem.
- Druga osoba była bardzo chętna, ale chyba nie doczytała, że ogłoszenie jest z Warszawy. Jak się dowiedziała gdzie można odebrać kask, to przestała się odzywać.
- Trzecia osoba też była chętna i nawet by ten kask wzięła, ale najchętniej z dowozem w jakieś bliższe dla niej miejsce, bo akurat jest chora i nie może przyjechać.

Biorę ten kask i dzisiaj go #!$%@?ę na śmieci, bo szkoda mi nerwów na tych ludzi :|
  • 84
@sowiq: Ja kiedyś sprzedawałem telefon i napisałem, że nie chce się targować albo ta cena, którą podałem albo nie sprzedaję. Z racji, że to nie był nowy telefon wystawiłem go za 250 zł. Nikt się nie odzywał więc wystawiłem za 200. Oczywiście każdy chciał negocjować. Ale napisał gość, że cena mu odpowiada tylko żebym się z nim złapał na mieście. Pojechałem a gość do mnie że daje 150 zł. Jak mu
@sowiq: Miałem to samo z lodówką. Wystawiłem na olx sprawną lodówkę, bo kupiłem inną a na śmietnik daleko, sam tez bym nie zniósł z 3 piętra. To wystawiłem za darmo, dopisałem ze moge pomoc znieść i ewentualnie moge gdzies blisko przewieźć za zwrot za paliwo I się zaczął festiwal #!$%@?. Jak #!$%@? dzwonili i „oni wezmą ale z dowozem 40km dalej” xD
Ich zdaniem miałem sobie znieść sam ta lodówkę, wsadzić
@KapitanTorpeda: ja raz zrobiłem podobny bład, ale chodziło o pozostałości płytek po remoncie łazienki. W sklepie nie chcieli przyjąć zwrotu (długa historia), płytek było sporo, a do śmietnika daleko i ciężko. Więc jakoś krótko przed północą wrzuciłem na OLX za darmo.

Pierwszy telefon miałem jakoś 2 sekundy po ukazaniu się ogłoszenia, a w tle słyszałem przychodzące SMS z informacją, że próbowały dzwonić kolejne osoby. W sumie musiałem wyciszyć telefon, bo nie
@sowiq: Ja miałem w 15 minut z 30 wiadomości na olx i z 20 telefonów. Ten odbierze w środę, tamten za tydzien, ten z dowozem do Bytomia, tamten do Gliwic, a ten do Hondurasu .... Jasno napisałem w ogłoszeniu, że trzeba sobie znieść. Połowa wychodziła z założenia że #!$%@? sobie pod pachę lodówkę 2 metry, zniosę z 3 piętra po schodach, wladuje do auta i im zawiozę 30-70km w jedna stronę
@sowiq wydawalam pol mieszkania praktyczbie, meble, agd, rtv za free, kilka rzeczy wycenilam i tylko jeden typ od butli turystycznej z palnikiem sie targowal pod klatka, bo praktycznie nowa "no blyszxzala jeszcze) i w pelni nabita butla za 25 zl okazala sie zbyt droga i czy bym za 15 nie odstapila. Pozostale rzeczy (meble, telewizor, mikrofala itp) poszly na pniu bez kombinowania i na moich warunkach.

@sowiq: Jakbym czytał swoją historię z kubkiem termicznym xD (Nowym!)

1. Czy kubek jest z wkładem mtalowym, czy plastikowy czy porcelanowy?
2. Czy kubek jest poobijany/ jaka pojemność
3. Można z wysyłką za pobraniem xD
4. Czy może Pan podjechać 3 dzielnice dalej, bo chciałbym obejrzeć
5. Jakieś dziwne smsy o 3.00 w nocy "Czy z kubkiem wszystko w porządku"?

XDD #!$%@?łem na śmieci
@sowiq wystawiłem ostatnio na olx dywan i 2 chodniki, odezwało się kilka osób ale żadna z nich nie pofatygowała się nawet żeby to obejrzeć, oczywiście zszedł bym z ceny bo mi to niepotrzebne, w końcu wczoraj dostaje smsa czy jest możliwość dowozu do miejscowości oddalonej o ok 30km za dopłatą, prychlem srogo i odpisałem że nie, tych ludzi to serio grzeje ostro pod kopułą, jeszcze będę dymał, tracił czas i paliwo i
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jacinda: na śmieciarkach też bywa raczysko. Raz coś wrzuciłam (za darmo oczywiście) z fotami i opisem co do naprawy - gość truł dupę przez telefon, że będzie i na pewno bierze, później dzwonił, że się spóźni, spóźnił się więcej niż mówił, wybrzydzał długo, a później stwierdził, że on jednak nie chce (°°
@sowiq: jak jeszcze go nie wywaliłeś na śmieci, to ja chętnie przygarnę. Na nartach jeżdżę dopiero drugi sezon i powili kompletuje sobie sprzęt. Kasku jeszcze nie mam, dla amatora będzie wystarczający, lepiej taki niż brać z wypożyczalni.