Wpis z mikrobloga

Sportowe lata 90. S02E06: Paseo

Onegdaj ledwo widoczne na ulicach, obecnie już zagrożone wyginięciem lub wymarłe. Ostatni raz widziałem na ulicy w 2016 roku, świeżo sprowadzone z Niemiec, z czerwonymi skórzanymi fotelami, pluszowymi kostkami powieszonymi na lusterku wstecznym i z fakiem zamiast drążka zmiany biegów. Czym prędzej się oddaliłem od tego egzemplarza i skierowałem swe kroki w kierunku domu, zupełnie zdegustowany i obrzydzony. Taki już los zabawkowych mini coupe z lat 90. ze słabymi silnikami, zupełnie nie są atrakcyjne z kolekcjonerskiego punktu widzenia (Tigra, Paseo, Puma).

Dostępna w Europie wyłącznie z silnikiem 1.5 90 KM. Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że występowało również jako kabriolet.

#rzetelnafura <-strażnik ulicznej historii
#samochody #motoryzacja #carspotting #carboners #toyota
DerMirker - Sportowe lata 90. S02E06: Paseo

Onegdaj ledwo widoczne na ulicach, obe...

źródło: comment_xtWlv41IF3VHCIjHraXzO9ImEhLY1rts.jpg

Pobierz
  • 50
@DerMirker: u nas w Bolsce nigdy tego nie widziałem w salonach ani paseo ani tercela, z tego co pamiętam tylko starleta 4 i 5gen występowała z tej klasy, potem zastąpiona przez yaris.

na woli kiedyś był salon mazdy (carolina car company) i chryslera zlokalizowany obok parku, zawsze jak przechodziłem obok za gówniaka to przyklejałem się ze ślinotokiem do neonów stojących tam na froncie. Teraz takiego neona to bym kijem nie tyknął
@DerMirker: miałem, jest to całkiem fajne i całkiem bezsensowne auto ( ͡° ͜ʖ ͡°) co ciekawe i dziwne w przypadku japończyka, w ogóle nie rdzewiało. Nie wiem czy tam był ocynk, ale trzeba było coś przytrzeć do blachy, żeby wyhodować trochę rudego nalotu. Był problem z częściami zamiennymi mniej typowymi, niż filtry i rozrząd, np. linkę ręcznego kupowałem w ASO.
@mdmicky92: golfem 1.6 nie jeździłem, ale
@DerMirker: bardzo spoko autko, jeździłem kiedyś takim i do momentu wrzucenia 3 biegu dobrze się odpycha. Minus taki że w środku jest strasznie głośno, w moim odczuciu nawet głośniej niż w mniejszym Starlecie. Co do samej eksploatacji to części silnikowo - zawieszeniowo - skrzyniowe ogólnodostępne, gorzej z blacharskimi, przy tym aucie znajomy nauczył się spawania plastiku bo 1,5 roku nie mógł znaleźć zderzaka w kolorze.