Fakty nie pasują do światopoglądu? Tym gorzej dla faktów! Czyli #4konserwy zakopują znalezisko jako informacja nieprawdziwa gdzie kolejne badania pokazują że kobiety nie żałują aborcji.
Nie istnieje coś takiego jak syndrom poaborcyjny. To jest pseudonaukowe pojęcie używane przez konserwatystów do zastraszania kobiet i wywoływania moralnego wzburzenia wśród ludu.
Aborcja to bezpieczna, normalna procedura medyczna do której każda kobieta na świecie powinna mieć swobodny dostęp. Kobiety nie żałują swoich aborcji, nie zwiększa ona ryzyka chorób psychicznych. Nie dajmy sobie wmówić że powinnyśmy czuć ból, żal i smutek w sytuacji w której jej nie czujemy bo to jakiejś grupie wydaje się 'moralnie słuszne'.
@Zgagulec: poczytajcie komentarze, to prawdziwa kopalnia "złota", kolejny dowód na to, że należy odciąć podlasie od internetu, a najlepiej oddać to wpizdu Białorusi...
@Zgagulec: ja w ogóle nie rozumiem czego żałować po aborcji. Jak ktoś zmieni zdanie co do chęci posiadania bachorexa to zrobi sobie drugie za miesiąc czy kilka a o poprzednim zapomni
@Zgagulec: ja zakopałem. A czemu? Ponieważ padają tam słowa "badania", a to nie są badania, tylko sondaż - tak przynajmniej wynika z artykułu. Sonda, a badania to zupełnie dwie różne sprawy.
Ponadto z artykułu wynika, że ta sama ekipa zrobiła ponownie sondaż - zatem wyniki nawet nie były w niezależny sposób weryfikowane.
Wiesz, gdyby z tych "badań" wyszło, że jednak są problemy po aborcji, to cała lewica stanęłaby na głowie, by udowodnić błędy tych "badań". Gdy jednak wynik jest prolewicowy, to już wam to nie przeszkadza, że na chwilę obecną to jest ew. ciekawostka, którą być może należałoby
Ponieważ padają tam słowa "badania", a to nie są badania, tylko sondaż - tak przynajmniej wynika z artykułu. Sonda, a badania to zupełnie dwie różne sprawy.
Cooo? To są badania. W jaki sposób chcesz badać czy ktoś żałuje swojej decyzji jak nie poprzez zapytanie się go? Te badania są przeprowadzone zgodnie z metodologią naukową, opublikowane w normalnym czasopiśmie naukowym a nie żadnym predatory
@niko444: Tak, mało. Mało to przypadków gdzie kobieta popełniła s---------o jak dowiedziała się że jest w niechcianej ciąży? Na szczęście nie musimy dyskutować w oparciu o anegdotki bo mamy badania które mówią że kobiety w ogromnej większości nie żałują decyzji o aborcji.
@niko444: Ja tam osobiście bardziej kojarzę sytuacje, do których by nie doszło gdyby był możliwy łatwy dostęp do aborcji (a lepiej - edukacji i antykoncepcji) - dzieci w beczkach po kapuście, porzucane w śmietnikach, lasach, wersalkach; śliskie kocyki w Sosnowcu, i tutaj można znaleźć konkretne osoby, konkretne trupy i konkretne wyroki. Sytuacji, gdzie ktoś się zabił i konkretnie wskazał jako powód wyrzuty sumienia po aborcji - nie.
@Zgagulec: abstrahując od aspektu moralnego aborcji, to pamiętaj, że istnieje coś takiego jak syndrom wyparcia. Może być tak silny, że pozornie kobieta stuprocentowo wierzy w to, że decyzja o aborcji była słuszna, ale tak naprawdę nosi w sobie ogromną traumę, tym większą, im bardziej na pokaz jest szczęśliwa.
Linkowane badanie jest czysto deklaratywne, więc tym bardziej narażone na zmanipulowanie wyników w tym aspekcie. Dodatkowo znacznie wyższą skłonnosć do wzięcia udziału
Nie istnieje coś takiego jak syndrom poaborcyjny. To jest pseudonaukowe pojęcie używane przez konserwatystów do zastraszania kobiet i wywoływania moralnego wzburzenia wśród ludu.
Aborcja to bezpieczna, normalna procedura medyczna do której każda kobieta na świecie powinna mieć swobodny dostęp. Kobiety nie żałują swoich aborcji, nie zwiększa ona ryzyka chorób psychicznych. Nie dajmy sobie wmówić że powinnyśmy czuć ból, żal i smutek w sytuacji w której jej nie czujemy bo to jakiejś grupie wydaje się 'moralnie słuszne'.
#neuropa #bekazprawakow #feminizm
https://www.wykop.pl/wpis/46762609/czekam-na-wywod-doktor-spurek-na-temat-wplywu-doko/
https://www.wykop.pl/wpis/46764505/aborcja-ma-tez-dobre-strony-poddaja-sie-jej-kobiet/
Bany powinny być za takie coś.
@muaddib43: Podlasie akurat jest najbardziej multikulti regionem w Polsce, od Podlasia proszę odkonowiczować.
@Zgagulec: ja zakopałem. A czemu? Ponieważ padają tam słowa "badania", a to nie są badania, tylko sondaż - tak przynajmniej wynika z artykułu. Sonda, a badania to zupełnie dwie różne sprawy.
Ponadto z artykułu wynika, że ta sama ekipa zrobiła ponownie sondaż - zatem wyniki nawet nie były w niezależny sposób weryfikowane.
Wiesz, gdyby z tych "badań" wyszło, że jednak są problemy po aborcji, to cała lewica stanęłaby na głowie, by udowodnić błędy tych "badań". Gdy jednak wynik jest prolewicowy, to już wam to nie przeszkadza, że na chwilę obecną to jest ew. ciekawostka, którą być może należałoby
@simperium: W sensie jak konkretnie chcesz „nie za pomocą sondy” badać czy ludzie czegoś żałują?
Komentarz usunięty przez autora
Cooo? To są badania. W jaki sposób chcesz badać czy ktoś żałuje swojej decyzji jak nie poprzez zapytanie się go? Te badania są przeprowadzone zgodnie z metodologią naukową, opublikowane w normalnym czasopiśmie naukowym a nie żadnym predatory
Na szczęście nie musimy dyskutować w oparciu o anegdotki bo mamy badania które mówią że kobiety w ogromnej większości nie żałują decyzji o aborcji.
Linkowane badanie jest czysto deklaratywne, więc tym bardziej narażone na zmanipulowanie wyników w tym aspekcie. Dodatkowo znacznie wyższą skłonnosć do wzięcia udziału
@Zgagulec: no, tak samo jak nie ma PTSD
idźcie neuropki się pacnac w banie.
@k1fl0w: widzę, że #neuropa lubi obgadywać za plecami
cc: @L3stko, @Lipathor
@Enviador: nie za plecami, przecież dałem publicznie linki do publicznej dyskusji, która już zaszła tam daleko.