Wpis z mikrobloga

  • 1859
To jest korek do wina. Kiedyś moja różowa zapytała jak fachową nazwę ma ta rzecz. Odpowiedziałem prześmiewczo, że to "dildo". I tak się przyjęło. Oboje mówiliśmy w domu na to dildo. Myślałem, że ona wie co to tak naprawdę dildo XD W niedzielę, cała rodzina w komplecie przy stole a ta do matki żeby podała jej dildo to wino zatka. Matka, że co podać? No dildo xD Nie odzywa się jeszcze. Kupić coś na przeprosiny? XD #truestory #takbylo
mitrain - To jest korek do wina. Kiedyś moja różowa zapytała jak fachową nazwę ma ta ...

źródło: comment_OKwdDtolSo10a1BOTGKt7CVZi0hebEnt.jpg

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
  • 120
@mitrain nie przyznawac się, udawaj że byłeś przekonany że tak to się nazywa. Widziałeś na jednym filmie jak dwie kobiety siedziały z winem, jedna powiedziała żeby wzięła dildo na co druga zatkala butelkę wina. A potem ruchaly się gumowym fiutem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mam nadzieję, że wejdzie ta ustawa i zabronią robić sexy przegrywom z wypoku. Coraz więcej amatorów się pcha do zabawy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 42
@mitrain: ja na Cillit Bang mówię Gang Bang, i różowa też tak zaczęła mówić. U znajomych, podczas luźnej gadki o środkach czystości wypaliła, że "na wszystko najlepszy jest gang bang". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
A gdzie jest napisane, że matka widziała czym jest dildo?
No i mnie też dziwi, że ktoś dorosły (zakładam, że skoro w gronie rodziny pijecie alkohol to macie +18 ;) ) nie wie, a chociażby nie kojarzy czym jest to całe nieszczęsne dildo (●__●)
  • Odpowiedz