Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #mechanikasamochodowa Mam Dacie Sandero, dostała strzała w bok, do wymiany jest próg, błotnik tył, czyli w sumie całe poszycie od dachu, drzwi tylne. Blacharz zażyczył sobie 1000 zł, lakiernik dodatkowe 900 zł. Ceny bez faktury/rachunku. Elementy po mojej stronie. Czy to jest normalna cena? Miasto wojewódzkie, ale z tych mniejszych.
  • 14
@maxiuu: to jest Dacia, i tak będzie szkoda całkowita, raczej nikt mi tego nie zrobi w normalnym warsztacie, chce to zrobić po taniości i dalej jeździć. Pytanie, czy blacharz nie przegina z robocizna
@zavisha: Jak będzie zrobione bardzo dobrze to myślę że cena jest dobra. Jeśli ulepione byle jak gdzieś w stodołowarsztacie to już nie bardzo. Nie bez powodu dostałeś szkodę całkowitą, bo naprawa zgodnie z technologią producenta jest jeszcze droższa.
ale zastanawiam się czy 1000 zł za wstawanie progu i poszycia tylnego to nie za dużo

@zavisha: to nie jest za dużo. Dość tanio. Cena 1000zł jest tania na samo poszycie tylnego błotnika, a gdzie tu próg jeszcze. Kupa roboty przy tym i rozbierania/składania.
@Tylko_noc: jak mi ktoś mówi z góry, ze cena rynkowa to płace cenę rynkowa, jak mówi, ze zrobi taniej, to ma być taniej. Co drugi „fachowiec” teraz obieca ci złote góry, a potem #!$%@? fuszerę, albo wstawi twoje zgniłe jajo i do następnej fuchy. Ostatnio kupowałem usługę na Fakturę, dogadana kwota, dogadana faktura, jak mi wykonał usługę to się okazało, ze plus magiczne 23%. Brzydzę się takimi ludźmi.
@zavisha: czyli szukasz ponizej ceny rynkowej a pozniej masz problem ze ktos przycina na materialach? i z czego on ma zaplacic za dobry lakier? czas na prace z blacha? - wiadomo ze szpachla taniej i szybciej