Wpis z mikrobloga

Mirki, od jakiegoś czasu pobolewa mnie w okolicach wątroby (coś jakby pod żebrem z prawej strony) po jedzeniu obfitego posiłku albo po piciu alkoholu. Biorę codziennie #antydepresanty od jakiś 6 - 7 lat. Jeżeli chodzi o alkohol to raczej się nie hamuję, ale nie wale wódy codziennie, tylko w miarę normalnie (3-4 piwka w tygodniu). Czasem się upijam ale to może raz na miesiąc. Jeśli chodzi o jedzenie to jem wszystko co jest do jedzenia. Miał ktoś z was takie bóle i się zbadał? Co wyszło? Czy możliwe że #!$%@? sobie wątrobę? Lvl 28. #depresja #leki #farmacja #medycyna #paroksetyna
  • 6
  • Odpowiedz
@Vegonator: mam podobnie, nie wiem co to, stawiam na lekkie zapalenie trzustki które przechodzi samo, albo jakas ostra niestrawność czy cos takiego, u mnie wyniki ok, miałem tez usg wątroby i trzustki wszystko gra... ale boli czasem po takim ostrym piciu, albo jak piję i jem dużo. 30 lat
  • Odpowiedz