Wpis z mikrobloga

Kolega ma problem, a ja próbuję mu pomóc. I mam zagadkę.
Pacjent: Fiat GrandePunto 1.3multijet (cdti) - rozwalona stacyjka, mechanicznie. Fizycznie nie da się przekręcić kluczyka, tylko tyle że odblokowuje blokadę kierownicy, a potem już dalej nic. Czasem dochodzi ledwo do pozycji, w której załącza się podświetlanie zegarów itd - ale to tak "na siłę do oporu i ledwo zakontaktuje". Niezależnie od użytego kluczyka.
Ok, rozpadł się mechanizm zamka w stacyjce. Trza wymienić. Ale tymczasowo odpalimy bylejak, by nie robić tego na mrozie deszczu pod blokiem. A tu ... kuper.

Za bębenkiem stacyjki jest "kostka stacyjki" czyli styki z kabelkami. I kabelki są tylko 3, jeden to plus z aku, dwa to wyjścia.
NIE MA SYGNAŁU "kręć rozrusznikiem"
Podanie napięcia z wejścia na pierwsze wyjście = świecą się zegary itd.
Podanie napięcia na dalszą pozycję = włącza się dmuchawa nawiewu itp akcesoria.
NA poniższym schemacie stacyjka to jest H01. Ma dwie pozycje, przy drugiej pozycji pierwsza zostaje nadal zasilana. I nie ma żadnej 3ciej pozycji "załącz przekaźnik rozrusznika" ani nic.

#samochody #elektromechanika #elektryka #fiat #punto #grandepunto
hrumque - Kolega ma problem, a ja próbuję mu pomóc. I mam zagadkę. 
Pacjent: Fiat Gr...

źródło: comment_C5KQLJEeaZp7AAlyjXdUIIA160XFZ6yd.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hrumque: trzeba było wyciągnąć ze stacyjki wkładkę, wywalić wszystkie blaszki i założyć z powrotem, byś miał działającą stacyjkę na każdy klucz :P
  • Odpowiedz
@hrumque: wydaje mi się, że ta kostka stacyjki odpowiada jednak za odpalanie na zasadzie chwilowego rozłączenia styku x i nie miałeś po prostu kluczyka w pętli IMO
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@marek22: A jak wyciągniesz stacyjkę bez obracania kluczyka? Instrukcja które znalazłem było napisane by obrócić kluczyk do pozycji włączone i wtedy można nacisnąć zapaskę od dołu zapadka nie daje się nacisnąć bez obrócenia kluczyka
  • Odpowiedz
wydaje mi się, że ta kostka stacyjki odpowiada jednak za odpalanie na zasadzie chwilowego rozłączenia styku x i nie miałeś po prostu kluczyka w pętli IMO

Kluczyk był w swoim miejscu, pętla immo w swoim miejscu - więc raczej ok. Zwłaszcza że to auto bez działającego imo KRĘCIŁO rozrusznikiem a nie odpalało (pacjent ma drugi kluczyk "blaszkę" bez czipu imo, do otwierania awaryjnego drzwi itp, i na nim zawsze dało się kręcić
hrumque - > wydaje mi się, że ta kostka stacyjki odpowiada jednak za odpalanie na zas...

źródło: comment_9aJGXlo0wwfKp0rHuWsccjQlJpFTmFwm.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
jak wyciągniesz stacyjkę bez obracania kluczyka


@hrumque: w jakimś stopniu siłowo go przekręcałeś. No nic poczekam na dalszy rozwój wydarzeń ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
w jakimś stopniu siłowo go przekręcałeś.


@marek22: nawet nie do pierwszej pozycji, i to tak "ledwo ledwo że czasem przełącznik złapał kontakt" a nie do końca, i nijak to nie pozwalało jeszcze na wciśnięcie tej zapadki, która jest w otworze od dołu dostępna (a używałem siły takiej, że kluczyk prawie ukręcony i od dołu zapadka wgnieciona... a powinno to wyjść leciutko)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@marek22: @KristoFuller: okazuje się że faktycznie jest to kodowanie na 2 drutach. W sensie podając napięcie na pierwszy drut włącza się system, na oba na raz - jeszcze dmuchawa swiatła itp. I teraz zabierając zasilanie z tego pierwszego druta - włącza się tryb kręcenia rozrusznikiem (i na czas kręcenia stają nadmuch, wycieraczki itp odbiorniki zbyteczne)

A ten element wchodzący pod przełącznik zespolony jest po prostu pasywnym magnetycznym zabezpieczeniem
  • Odpowiedz