[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirableki i Mirki proszę was o radę, zakochałem się przez internet, piszemy ze sobą całymi dniami, jest jak moja bratnia dusza, ideał... Problem jest taki że dzieli nas 200km, powiedzcie mi, ale tak szczerze, taki związek ma sens? Oboje jesteśmy po 20, dla mnie to nie problem np być u niej 2 razy w miesiącu, myślę że ona też by przyjeżdżała, proszę was doradźcie mi... Przepraszam, ale piszę to w przypływie emocji bo mam już mętlik w głowie.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok](https://st.pl/$xvynkdla)

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[Luffik]

@AnonimoweMirkoWyznania związki na odległość - małe szanse że długo wytrzymacie i nic nie jebnie xD
Też miałem taki jeden, dwa miesiące i było po ptokach.
Związki na odległość to #!$%@? gdzie pewnie mały procent trwa w nim xD

[StanislawAniol]

@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli jedno przeprowadzi się do drugiego to jest szansa.

[Socah]

@AnonimoweMirkoWyznania: przeprowadź się, dla miłości warto zaryzykować - a jak jebnie to jebnie

[ankast3]

@AnonimoweMirkoWyznania: ee tam, jak się kogoś pokocha, to odległość nie ma takiego znaczenia :) wszystko się da ogarnąć :)

[teraz_z_kontem]

@AnonimoweMirkoWyznania: to nie miłość tylko zauroczenie. Albo jeszcze gorzej, friendzone.

[M.....n]

@AnonimoweMirkoWyznania któreś musi się poświęcić i przeprowadzić do drugiego, jestem w tej samej sytuacji, i to jest jedyna opcja

[Kerrigan]

@AnonimoweMirkoWyznania: spróbować zawsze można, ale na dłuższą metę to jest męczarnia

[Zabojcza_Rozowa]

@AnonimoweMirkoWyznania jakoś rok byłam z moim niebieskim w związku na odległość, chociaż dzieliła nas godzina drogi, więc nie tak źle. Po roku zamieszkalismy razem. Na wiosnę minie nam 3 lata razem.

[Y.....k]

@AnonimoweMirkoWyznania: dwa lata jeździłem 5h co tydzień/dwa, jebneło, ale nie przez odległość, z jeżdżeniem była czilera

[Kynareth]

@AnonimoweMirkoWyznania: czwarty rok małżeństwa leci z panem, który jeździł do mnie co tydzień 350km w jedną stronę

[agaja]

@AnonimoweMirkoWyznania: a Wy się w ogóle znacie na żywo?
Bo jak przez internet to nie zakochałeś się w niej, a w jej obrazie ktory sobie stworzyłes - najpierw warto to zweryfikować zanim całkowicie przemeblujesz swoje życie

[AnonimoweMirkoWyznania]

Różowy: 280 km, 4 lata na odległość, bo studia. Nie polecam natomiast czekać aż tyle czasu. U nas była możliwość przeprowadzki po dwóch latach, ale żadne się nie zdecydowało. Co prawda, już nie jesteśmy razem, ale to nie przez z odległość.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[Shely]

@AnonimoweMirkoWyznania: kiedys byl fajny program o ludziach ktorzy sie zakochali przez internet a pozniej byla konfrontacja.

[AnonimoweMirkoWyznania]

SześcioramiennaFeministka: Tak ma sens ona abo ty sie przprowadzasz i z glowy

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua