Wpis z mikrobloga

uwielbiam wtedy depnąć gaz w podłogę i patrzeć jak się oddalam takiemu BMW z 2.0 dieslem XD


@GrindujTopy: ja uwielbiam jak na światłach robi bruum bruum BRRUUM prawie że już dymi oponami a ja cyk nawet nie patrzę w jego stronę 4 do setki i 600nm w tesli xD

raz też widziałem jak ktoś się prawie zesrał jak go wyprzedzałem, zredukował chyba do dwójki, czarny dym z tyłu no ale i
  • Odpowiedz
@diogene: ja muszę niestety powiedzieć odkąd jeżdżę niemieckim premium z dużym silnikiem to na ulicy ludzie są mniej milsi. Jadę 140 to siedzą ci na dupie. Wpuszczać nie wpuszczaja.
Każdy dzban chce się ścigać swoim kombi Skoda 300 koni.

Ah wracam do małego sedana.
  • Odpowiedz
@Der_urologe: wiesz ja mam trochę inne odczucia na autostradzie. Po pewnym czasie trafi się ktoś z podobnym autem i prędkością to będzie cię wpuszczał, będzie robił miejsce i odwrotnie, wtedy można tak "parami" jeździć i jest bardzo przyjemnie. Dodatkowo wydaje mi się że ludzie częściej zjeżdżają bo wiedzą że jak przyspieszę to zdążą wrócić.
  • Odpowiedz
@r0k0: Dokładnie. Nic mnie tak nie denerwuje jak jadąca rodzinka w xsarze Picasso lewym pasem w mieście z równa prędkością co samochód na sąsiednim pasie, aż się prosi żeby podjechać do zderzaka bo to faktycznie działa, ktos powie cham ale co mam zrobić jak mi się spieszy ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Old_gamer1988: Ciekawe, że na zachodzie jakoś każdy potrafi jechać kulturalnie z dozwoloną prędkością, a w Polsce standardowo, siada na zderzaku jakiś lamus w służbowej skodzie i zaczyna migać długimi, albo jakiś cwaniak janusz na dorobku w nowym merolu, bo w końcu trzeba pokazać kto tu rządzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) śmiechu warte, a za kierownicą zazwyczaj jakiś konus który musi się dowartościować szybką jazdą.
  • Odpowiedz