Wpis z mikrobloga

101/100 #100perfum #perfumy

M. Micallef Emir (2010, EdP)
Hej Mirki. Dawno mnie tu nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zauważyłem, że ostatnio na tagu nie za bardzo jest co czytać, więc uznałem, że wrzucę skromną recenzję.

Dziś biorę na warsztat mój ulubiony zapach od M. Micallef. Sama nazwa niemal idealnie oddaje jego klimat. Emir oferuje nam arabski przepych w najlepszym wydaniu ze szczyptą finezji europejskich tworów. Znajdziemy w nim rzadko spotykane połączenie rześkich cytrusów z oudem i geranium. Wbrew wszelkim pozorom - to połączenie jest naprawdę genialne.
Często spotykałem się z opiniami, że jego otwarcie pachnie niczym miejska toaleta. Brzmi znajomo? Został też szybko okrzyknięty mianem arabskiego Kourosa! Jedni go pokochają, inni znienawidzą.

Do biura się zdecydowanie nie nadaje. Emir niemal krzyczy "BOOOOGACTWO CZĘŚĆ GŁÓWNA SKUUUUHWYSYNY. TO JEST MÓJ BU... ZAPACH". Ubierając go oznajmiamy otoczeniu: "TAK BĘDĘ JEŹDZIŁ NA WASZYCH GARBACH".

Mój pierwszy kontakt z nim też nie był najlepszy - ot jakiś dziwny arab z nutami cywetu czy innego "szaletowego" aromatu. Dałem mu szansę i zrobiłem globala.
To był strzał w dziesiątkę. Po dwóch godzinach jest już naprawdę świetnie, dziwne nuty rodem z toalety publicznej przerodziły się w przepiękny orientalny aromat.
Cała jego kompozycja kręci się wokół oudu, geranium i pieprzu, a zapach jest wytrawny i zdecydowanie męski.

Otwiera się on takim zapachem marmolady dzięki słodkawemu aromatowi geranium i cytrusom. Później jest coraz ciężej, słodkie nuty ulatują i zostaje oud, pieprz, paczula i inne grobowe klimaty. Po kilku godzinach pachnie niczym ekstrakt z Clinta Eastwooda, idealnie męski, surowy i szorstki.

Trwałość u mnie jest aż do zmycia przy solidnej projekcji na jakieś 2m.

Nie jest to zapach dla każdego, jak już pisałem. Nie zbiera komplementów, kobiety nie wskakują dzięki niemu do łóżka, a często i dissa się wyłapie, jednak jest on jedyny w swoim rodzaju i nie da się pomylić z niczym innym.
Świetnie mi się go nosi, szczególnie gdy jest tak zimno na zewnątrz. To kolejny z zapachów "must know" dla bardziej zainteresowanych perfumiarstwem.

Kurde, wyszedłem z wprawy i znów nad wpisem siedziałem ponad godzinę. Ale ten czas szybko leci.

PS. Flakon aż ocieka bogactwem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Typ: Woody Spicy
Zapach: 9.5/10
Trwałość: 10/10
Projekcja: 7/10
Oryginalność: 10/10
Komplementy: 3/10
Podobne zapachy: Roja Dove Aoud
Cena: 400zł za 100ml

tl;dr

KaraczenMasta - 101/100 #100perfum #perfumy

M. Micallef Emir (2010, EdP)
Hej Mirk...

źródło: comment_OhsIWud42ZuDdgsyhEsJsonrMHsF4zU9.jpg

Pobierz
  • 6