Wpis z mikrobloga

Tinderze, jak ja cie urwa nienawidze.

W koncu trafilam na kogos z kim super mi sie pisalo. Jak nigdy. Zawsze te rozmowy sa takie wymuszone albo w ogole nie wiem co mam pisac tym moim rozmowcom. Tym razem bylo inaczej. Sam napisal pierwszy, rozmowa szla gladko, bez zadnego wysilku. Umowilismy sie na nastepny dzien na spotkanie. Pisal, ze bardzo sie cieszy, ze mnie pozna. No nawet milo mi sie zrobilo. I co? I jajco. Nastepnego dnia odwolal spotkanie krotkim, zdawkowym zdaniem. Bo mial impreze i przesadzil. Rozumiem, mi sie tez zdarza. Pociagnelam troche rozmowe i znow sie fajnie pisalo, cos tam mowil, ze mi cos opowie jak sie spotkamy, bla bla bla. W pewnym momencie po prostu przestal odpisywac. Myslalam, ze potem sie odezwie czy cos, ale noł fakin łej. Dzis caly dzien ciszy a myslalam, ze jak sobota nie wypalila to chociaz sobie w niedziele pojdziemy na kawke czy cos.

Nie mam juz sily do tej aplikacji.

Niebiosa, zeslijcie mi jakies nowe znajmosci, zebym nie musiala szukac po tych durnych appkach.

#tinder #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 80
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@pregunta: a może przygarniesz jakiegoś normalnego wykopka, na pewno są tutaj jacyś, wiem, że to jak szukanie igły w stogu siana... A nóż się uda ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz