Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 63
@BQP: bunt dwulatka to jest normalny termin określający pewny stopień rozwoju psychicznego dziecka. Odkrywa, że może mieć swoje zdanie i bardzo mocno je akcentuje. Jeżeli rodzic przegapi ten moment i źle zareaguje to potem ma #!$%@?. Jeżeli widzisz czterolatka tarzającego się po podłodze w sklepie, bo nie dostał Kinder jaja to bardzo prawdopodobne, że to efekt złego reagowania na bunt dwulatka.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@BQP: taki etap. Sama to przerabiałam. Dzieciak sam nie wie co się z nim dzieje. Wyobraź sobie, że znowu masz 15 lat i nagle mama, tata, czy ktoś, kto cię wychowuje mówi coś, co ci się nie podoba. A ty wpadasz w taki szał, że wkładasz rękę do buzi i powodujesz wymioty xDDD
Tak to było. xD