Wpis z mikrobloga

@JeszczeZyje: @MadIen: @ryzawy-jezdziec: Nie chcę tu wyjść na kapitana marudę, ale spróbujcie spojrzeć na to jej oczami. dziesiątki decyzji, pełno rzeczy może nie wyjść, presja ciotek czy teściowych, jeżeli ktoś taki przyjeżdża.
To dla nich szalenie istotne sprawy. Przypalenie karpia to w ich oczach trzęsienie ziemi. Stres jak #!$%@?.
Zejść z drogi i wykonywać rozkazy ( ͡° ͜ʖ ͡°)