Wpis z mikrobloga

Jak nazwać to uczucie, gdzie poznaje się faceta na tyle nieatrakcyjnego że nje można na niego patrzeć ale jednocześnie mającego tak super charakter, że przebywanie z nim jest mega przyjemne i chce się tego czasu spędzać z nim coraz więcej aż w końcu zaczyna się mieć ochotę na kontakt fizyczny z nim a z czasem jego wygląd przestaje "odstraszać" a zaczyna się nawet podobać? ( _)

#przegryw #wzrost #p0lka #p0lak #uczucia #rozowepaski #niebieskiepaski #wykop #pytanie
  • 73
@panjappa:

Po pierwsze - nie jestem stara
Po drugie - kręcę nosem od zawsze ale
Po trzecie - od zawsze tak mam, a nie nagle po skończeniu któregoś roku życia.

Weźcie się przegrywy ogarnijcie z tym waszym Pillem, bo niezależnie od tego która by to napisała teoria 90% z was byłaby taka sama jak twoja, kopiuj wklej, zero samodzielnego myślenia. Nudne się to robi ze z każdym z was muszę dyskutować
@zelaznymezczyzna11:

Jak mężczyzna ma świadomość swojej brzydoty ale w miejscu kompleksów ma na to #!$%@? i dba o swój rozwój wewnętrzny, i widzi że mimo szpetoty kręci się za nim parę różowych i to nie z dzieciakami tylko takie ogarnięte i nie brzydkie, to jest to bardzo pozytywna i pociągająca cecha.
Jeśli facet się dąsa bo się z wyglądu nie podobał ale podobał się z innych cech a on wolałby z
@BloodyMassacre26: pierwsze na co zwracamy uwagę to atrakcyjność fizyczna (uroda, zapach, ubiór, głos i sposób mówienia, sposób bycia), ale lepiej poznając drugą osobę, jej charakter i to co ma do powiedzenia, ta ogólna atrakcyjność może się podnieść lub obniżyć. Tylko niestety dość często odrzucamy osoby które nie wywarły na nas dobrego pierwszego wrażenia. Dlatego dużą szansę na budowanie swojej atrakcyjność poprzez inne cechy niż fizyczne, mają osoby z którymi spędzamy dużo