Wpis z mikrobloga

@LuxEtClamabunt: ale Dreamlinery nie latają z winy Boeinga, tylko producenta wadliwych silników - GE. Natomiast dwa są w trakcie obowiązkowego przeglądu. To linia lotnicza / leasingodawca wybiera, jakie chce mieć silniki w swoich maszynach.
  • Odpowiedz