Wpis z mikrobloga

@wPrawo: > Nie można odpowiadać agresją na agresję, bo w ten sposób się ją legitymizuje.

Mnie matka strasznie cisnęła za udział w jakichkolwiek bójkach i w końcu pod koniec podstawówki stemperowała mnie. Mam jej to za złe, bo nic dobrego z tego nie wynika, czasami po prostu trzeba użyć przemocy, szczególnie, gdy chodzisz do szkoły z patologią, która jedynie rozumie przemoc. W pyskówkach nie masz z nimi szans, bo oni
  • Odpowiedz
@grim_fandango: ja ucze syna i corke, ze nie mozna uderzac, nawet jak ktos ich zdenerwuje. Jak ktos uderzy niechcacy - zwrocic uwage i luz. Ale jak ktos z premedytacja uderzy, to maja przykaz 'bijesz az sie zmeczysz' a jak pani w szkole bedzie chciala porozmawiac, to jestes kryty, o ile to nie ty zacząłes.
Nie kumam opcji z nie mozna bic dziewczynek. A chlopakow mozna? Jak bylem mlody (klasy 1-3)
  • Odpowiedz
@grim_fandango: ja ucze syna i corke, ze nie mozna uderzac, nawet jak ktos ich zdenerwuje. Jak ktos uderzy niechcacy - zwrocic uwage i luz. Ale jak ktos z premedytacja uderzy, to maja przykaz 'bijesz az sie zmeczysz' a jak pani w szkole bedzie chciala porozmawiac, to jestes kryty, o ile to nie ty zacząłes.
Nie kumam opcji z nie mozna bic dziewczynek. A chlopakow mozna? Jak bylem mlody (klasy 1-3)
  • Odpowiedz
(Nie dotyczy to sytuacji, kiedy rzeczywiście zostaniemy napadnięci i napastnik nie zaprzestaje ataku, a my musimy niebezpieczeństwu zażegnać)


@wPrawo: ej, ale to byla wlasnie taka sytuacja. Dzieciak zostal napadniety, w dziecinnym tego wymiarze.
  • Odpowiedz
Skrępować taką rękami żeby się uspokoiła i zj*bać z góry na dół... Czasami takie porządne stłamszenie działa cuda :)


@xmain78: nie zgadzam się. Sorry ale jak ktoś atakuje drugą osobę to musi się liczyć że ta druga będzie się bronić. Na miejscu tego dzieciaka tak samo bym jej #!$%@?ł żeby zobaczyła jakie to fajne( ͡° ͜ʖ ͡°). A po drugie pomyśl sobie że jak to piszesz
  • Odpowiedz
@Naturmensch: to nie sa zadne konsekwencje, rozejdzie sie po kosciach, gdyby on jej #!$%@? to by go wyrzucili ze szkoly, kminisz roznice?

@xmain78: nie rozumiem, dlaczego uwazasz, ze kobieta nie powinna ponosic konsekwencji za swoje czyny? dlaczego ofiara (mezczyzna) ma ja tylko obezwładnić? to nie jest ani bolesne ani upokarzajace. kazdy mezczyzna powinen miec spoleczne prawo do #!$%@? z liscia kobiecie gdy ta go pierwsza uderzy - smuci
  • Odpowiedz
co za bzdury. Bardzo dobrze, że jej nie uderzył, bo przemoc nie jest żadną odpowiedzią. Ona poniesie swoje konsekwencje, zgodnie z obowiązującym w szkole regulaminem, więc sprawiedliwość ją dosięgnie. Nie można odpowiadać agresją na agresję, bo w ten sposób się ją legitymizuje.


@wPrawo: bzdury to ty piszesz.

To idealny sposób na wychowanie społecznej kaleki o zerowym poczuciu własnej
  • Odpowiedz
@grim_fandango: co za bzdury. Bardzo dobrze, że jej nie uderzył, bo przemoc nie jest żadną odpowiedzią. Ona poniesie swoje konsekwencje, zgodnie z obowiązującym w szkole regulaminem, więc sprawiedliwość ją dosięgnie. Nie można odpowiadać agresją na agresję, bo w ten sposób się ją legitymizuje. To tak samo jak w relacji dziecka z rodzicem. Jeśli dziecko kogoś uderzy, nie można karać go klapsem czy innym uderzeniem i uczyć, że nie wolno bić.
  • Odpowiedz