Wpis z mikrobloga

  • 29
Nic mnie tak nie #!$%@? jak widok znajomych, którzy organizują jakieś cringowe osiemnastki gdzie jest pełno Oskarków, Julek i innego #normictwo
Mnie na samą myśl o byciu na takiej imprezie boli brzuch ze stresu
Ja swojej osiemnastki nie będę nawet wyprawiał, imprezy to nie dla mnie, nie umiem skakać jak debil do disco polo i udawać, że dobrze się bawię
#p0lka #przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski
#fobiaspoleczna
  • 25
@Plotyn: ja zrobiłem 18-stkę i dałem zaproszenie kilku Oskarkom, Julkom i przyszły dwie osoby, co zawsze od lat się znamy i nawet jak widzą mnie w dyskoncie z owadem w kropki to podejdą i pogadamy. Rodzina, dwie znajome i była impreza przednia.
Mam 21 lat i serio przegrywem byłem tylko odkryłem w sobie że bardziej kręcą mnie faceci na 100% (już dawniej to odkryłem ale myślałem że przelotne, że jestem biseksualny)
@Granat556: Tak powiem, w technikum gdzie chodziłem ludzie byli specyficzni i jak nie pokazałeś jaki super jesteś to byłeś nikim. To z najgorszym zjebem się kumplowali niektórzy bo tak, a jak mówiłem jedźmy do pomarańczy.klubu miasto lub innego bananalandu to beka i fajne rady z #!$%@? i cipy wyjęte. Po 4 latach cierpienia, od maja 2018 roku przemieniam się w normie i cieszę się z tego.
Ja czułem samotność w techbazie,
@Granat556: ja po dostaniu świadectwa zakończenia technikum nie poszedłem na imprezę klasową (bo byłem autem, a po drugie po co i tak wolałem świętować sam), wsiadłem do auta i zrobiłem to co jest źle to co jest dobrze i ułożyłem plan w głowie.
@Plotyn:
No widzisz, oni się świetnie bawią i budują wspaniałe wspomnienia, a Ty siedzisz i płaczesz na wypoku. A do tego, przez podstawowe reakcje obronne w Twojej psychice, wmawiasz sobie, że jesteś z tego powodu jakiś lepszy (,,cringowe osiemnastki”).
No i zamiast zrobić porządek z tym gównem we łbie, to będziesz pisać, że brzydzi Cię ,,debilne” zachowanie na takich imprezach, zamiast wprost przyznać, że żaden ,,normik” i tak by na Twoją
@mordercastulejarzy Pomyśl o tym w ten sposób - ta klasa z technikum już nie istnieje. Każdy poszedł w swoją stronę. Dawne grupy kolegów/koleżanek które się porobiły w tej klasie, one już nie istnieją

To że nie poszedłeś na imprezę klasową jest jak najbardziej zrozumiałe dla mnie, bo mamy podobne problemy, przeżyliśmy podobne rzeczy w życiu. Dlatego znaleźliśmy się tutaj na tagu z fobią społeczną :)

A byłeś na studniówce?
@Granat556: Byłem i nawet spoko było przebalowałem do końca,

ta klasa z technikum już nie istnieje

tak już na to patrze, nawet ten stan mi się podoba, nawet do nikogo nie piszę i nawet dostałem zaproszenie na ostatki roczników 97-99 (ja 98) z gimbazy. I idę :D
@pokustnik Nie masz pewności czy nie jest czystym introwertykiem. Takie osoby bardziej wolą np grę w szachy online albo czytanie książki zamiast imprez. Dlatego nazywa spotkania towarzyskie ,,debilnymi"

Dla introwertyków imprezy są debilne, a dla ekstrawertyków z kolei granie w szachy i lektura książki jest do bani... Zależy po prostu od punktu widzenia
@Granat556: To o czym piszesz, to nie introwertyzm, a fobia społeczna. Introwertyk nie ucieka od relacji międzyludzkich, bo wciąż pozostaje zwierzęciem stadnym jak i cały nasz gatunek. Ja jestem introwertykiem.
To o czym piszesz, to fobia społeczna.
@Granat556:
No widzisz, też uwielbiam samotne wycieczki. I czytanie książek. Ba, sam je piszę. Potrzebuję mieć czas dla siebie. ALE nie uciekam od relacji międzyludzkich. I to jest klasyczny introwertyzm wg psychologii.

Osoby introwertywne charakteryzują się nie odwrotnością, ale brakiem zachowań ekstrawertywnych. Wykazują rezerwę w kontaktach społecznych (ale nie wrogość), brak optymizmu (co nie oznacza pesymizmu i braku poczucia szczęścia) i preferencję do przebywania w samotności (co nie znaczy, że #!$%@?ą