Aktywne Wpisy
mango2018 +318
A ja pamiętam jak było rok temu, polskie młyny świeciły pustkami, groził nam kryzys, a największe piekarnie musiały sprowadzać pszenicę z USA.
Co zrobili wtedy polscy rolnicy? - pchali zboże do Niemiec i Francji i nawet nie chcieli słyszeć o sprzedaży polskim młynom, bo Niemcy płacili dwa razy tyle.
A jak firmy z Polski sobie w końcu ogarnęli dostawców, to wielki kwik rolników.
Rolnicy zasługują na taką samą pogardę jak górnicy, którzy
Co zrobili wtedy polscy rolnicy? - pchali zboże do Niemiec i Francji i nawet nie chcieli słyszeć o sprzedaży polskim młynom, bo Niemcy płacili dwa razy tyle.
A jak firmy z Polski sobie w końcu ogarnęli dostawców, to wielki kwik rolników.
Rolnicy zasługują na taką samą pogardę jak górnicy, którzy
AustralianV8 +10
#ukraina #polska oddajwajcie im co miesiac połowe wypłaty musza przeciez kupic wiecej broni. Jesli nie to putin tu wjedzie i wszystkich wytłucze. Policja tez niech im odda swoje pukawki. Wy głupki. Ryscy juz dymali polaków, potem amerykncom laske polska robiła bo wielki sojusznik a jedyne co to podpuszcza do wojny a teraz dajemy sie dymac #!$%@? ukraincom ktorzy kiedys zarzynali polaków. Polaczki głupsi niz ustawa przewiduje
#mar0ukpyta
Jakoś tylko raz w roku może tak mam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@yaah: kilka razy w miesiącu, np wczoraj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Arthaniel: no.. niebieski...
@Paula_pi: u mnie to w sumie niezbyt zależne
Możesz śnić o kim chcesz i jak chcesz, nie znam się na tym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale dlaczego dzisiaj śniło mi sie liceum, potem zombie, potem apokalipsa, a potem gwałt i wojna na stółowce..
to nie mam zielonego pojęcia xD
Ja tak mam. Ciekawi mnie to zombie, apokalipsa i gwałt( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie to, żebym byl jakimś creepem!
Do Sali nagle wbigł jakiś obszarpaniec
Także no...sen
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Tak, posty dalej sie pojawiają, bo... ludzie nadal na nie odpowiadają :)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora