Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?ę, poczytajcie komentarze #rozowepaski na temat tego wpisu. Niedługo jak #niebieskiepaski będą przechodzić obok na ulicy zbyt blisko to różowe będą drzeć mordę, że gwałco. Tak się pruć o to, że facet z pracy powiedział komplement i to bez chamskiego wydźwięku. No racja, nie bądźmy dla siebie mili i niech każdy tak reaguje to w przyszłości z powodu ludzkiej obojętności i znieczulicy będzie płacz. A czyj płacz? No w pierwszej kolejności właśnie kobiet.
Pobierz K.....y - Ja #!$%@?ę, poczytajcie komentarze #rozowepaski na temat tego wpisu. Niedłu...
źródło: comment_xupI9PuQF9ZWbGeyKRVWf1HbKQmCbdFX.jpg
  • 66
@KozakCzerwony:
PO
JE
BA
ŁO

Już nawet skomplementować nie można kogoś w pracy. I to by było na tyle, jeśli chodzi o ćwiczenie smalltalku, i bycie po prostu uprzejmym i miłym. Zero, powtarzam, zero interakcji międzyludzkich. No litości...

Imho jedyne co to święte oburzenie by ratowało, to mimika tego montera - jeśli powiedział to z uśmiechem to niech palą wroty, ale jeśli to było z obleśnym uśmiechem - no to jeszcze...
@KozakCzerwony: Nie każdy lubi dostawać komplementy od obcych osób i to normalne, też bym się czuła niekomfortowo i nie chciałabym słuchać jak jacyś faceci komentują mój wygląd w jakikolwiek sposób, wystarczy odwrócić sytuację i pomyśleć jak brzmiałaby kobieta komentująca na głos wygląd obcych mężczyzn, nie powinno być przyzwolenia na komentowanie wyglądu kobiet skoro faceci nie muszą tego doświadczać, ten gość z tego wpisu przynajmniej zrobił to w bardzo delikatny sposób i
@ripleyx no jak ktoś jmprzeczy definicji człowieka czyli byciu istotą społeczną, to niech się nie dziwi. Skoro ktoś ma się gniewać o typowo ludzkie zachowania to po #!$%@? idzie do pracy, czyli miejsca gdzie są ludzie i mega prawdopodobnym jest, że do takiej sytuacji może dojść. Jeśli ktoś widzi widzi ładna dziewczynę i ją skomplementuje to nie ma nic w tym złego, bo większość ludzi zareagowałaby na to pozytywnie. Taki tok myślenia
@KozakCzerwony: Jeśli ktoś ma problem z uszanowaniem tego, że nie każdy chce z nim rozmawiać czy tym bardziej przytakiwać z uśmiechem na niechciane próby flirtu i potrzebuje wkraczać w czyjąś strefę komfortu oczekując, że skoro on chce komentować czyjś wygląd to inni mają się dostosować i tego słuchać to znaczy, że to nie druga osoba tylko on ma problem z życiem w społeczeństwie skoro nie potrafi pomyśleć, że ktoś może być
@iAmTS: Aż tak trudno ci się powstrzymać od zagadywania do obcych kobiet i komentowania ich wyglądu skoro musisz tak walczyć o prawo do tego? Twoja zachcianka nie jest w żaden sposób ważniejsza niż komfort kobiety i normalny człowiek jest w stanie sobie wyobrazić, że czasem lepiej z czegoś zrezygnować niż na siłę pokazywać, że skoro mogę zaczepiać ludzi to będę to robił a kobiety niech znoszą moje towarzystwo
@KozakCzerwony: opowiem Ci historię. Moja druga dziewczyna była niesamowitym kombosem: była wegetarianką, artystką, lewakiem i feministką xD bardzo bardzo umiarkowaną, ale jednak. Miała dziewczyna swój rozum, by nie brać całej tej bredni trzeciej fali do siebie. Anyway, kiedyś przesłała mi artykuł jakiegoś zagranicznego CUCKA i feministy xD takiego bluepillowego ciecia, o tym co nienależy robić wobec kobiety, bo to opresja białego samca xD było tam, że uwga uwaga.. nie możesz iść