Wpis z mikrobloga

@KocurYT: Z tym, że helmet sam się prosił o lepy i dostawał zasłużone, a Józek ewidentnie ledwie zipie i nie daje rady już dokończyć celu. Nie wspominając o domniemanej żółtaczce.

Ogółem mnie bawi wpierdól, ale zasłużony. Jak Marlenka czy Proboszcz (co od sąsiada dostał).
  • Odpowiedz