Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Przepraszam za #gorzkiezale ale nie mam z kim się podzielić swoimi smutkiem, a do wykrzyczenia tego w świat brakuje mi choćby grama odwagi:

Na #!$%@? ja w ogóle żyję. Na ciul ja w ogóle zabieram tej planecie zasoby, na jaką cholerę inni muszą się ze mną użerać, po co to wszystko...
Mam dosyć, ze smutku i żalu chce mi się po prostu płakać, a nawet nie mogę.
Spoglądam, że jestem na wykopie już niemalże 4 lata - jakbym pomyślał wtedy, że po tym czasie wszystko będzie tak wyglądało jak wygląda teraz to... wiadomo, że #!$%@? bym zrobił, ale może chociaż bym się nie łudził resztką optymizmu i nadziei.
Najgorsze jest to, że mimo faktu, że teraz jest inna #!$%@? niż wtedy, to jakoś ciężko mi odczuć, że teraz jest mimo wszystko lepiej... Jest inaczej, ale dalej smutno, bezcelowo, dołująco, samotnie i bezsilnie i ciul wie jeszcze jak.
W takie dni jak ten na serio zastanawiam się, na jasnego #!$%@? ja w ogóle wegetuje na tym łez padole.
Czuję, że życie jest piękne, ale no jakoś moje akurat nie, czemu sam, w swojej autodestrukcji, się gorliwie przyczyniam.

Jeśli ktokolwiek to czyta - wybacz wulgaryzmy, ale inaczej nie potrafiłem.

#depresja ##!$%@? #psychologia #nerwica ##!$%@?
  • 2