Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mircy, temat z zakresu #progrmowanie i #programista15k.Wałkowane wielokrotnie, ale dodam, bo może ktoś powie coś nowego, inspirującego :)

Rozchodzi się o stanie się programistą startując od zera. Sytuacja jest taka: 40 lat na karku, rodzina (więc możliwość życia bez dochodu odpada). Pracuję w nietypowym trybie, bo ogarniam kilka rzeczy naraz. Niedługo rzucam jedną z nich i pół każdego dnia będę miał wolne. Mogę albo pójść w slowlife i pracować pół dnia, jednak z zarobkami na przeciętnym poziomie (=porzucenie wielu dotychczasowych planów, które przy takiej kasie okażą się poza zasięgiem), albo szukać czegoś w moim profilu zawodowym, albo się przekwalifikować. Mój profil zawodowy to marketing i, prawdę mówiąc, mam tematu dosyć. Chodzi głównie o to, że przy umiejętnościach miękkich każdy Janusz jest przekonany, iż wie od ciebie lepiej. Stąd jest we mnie coraz silniejsze parcie, żeby może zamiast szukać roboty zgodnej z kwalifikacjami, zmienić je. I tutaj pytanie do Was - jaka strategia byłaby najlepsza, żeby stać się programistą od zera? Nie mam doświadczenia. Mogę jedynie stwierdzić, że mam predyspozycje: ogarniałem startowe kursy online kilku języków i składanie kodu wydaje się dla mnie czymś naturalnym, na studiach 3 lata logiki i radziłem sobie bardzo dobrze, w dotychczasowej pracy sporo projektów z zakresu analityki IT, czyli potrzebne było narzędzie, więc je projektowałem koncepcyjnie, a następnie przeprowadzałem przez cały proces realizacji, jako osoba przekładająca z ludzkiego na programistyczny. W sumie to analityka byłaby fajną fuchą, ale też nie wiem, jak się do tego zabrać.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla młodzieży](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: zacznijmy od tego ile masz zapału, żeby poświęcić przy takim trybie nauki każdą wolną chwilę przez najbliższe nie wiem, rok, dwa lata i czy za te dwa poświęcone lata stwierdzisz, że tego też nie lubisz, a czas ucieka...?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania:
P.S.
Mam tyle samo lat , tylko bez rodziny na karku i stwierdziłem niedawno, że nie chcę już być kierownikiem i chcę robić to co lubię.

Im dłużej się uczę, tym bardziej widzę ile jeszcze przede mną, gdyby nie mój zapał, pewnie machnalbym na to ręką.
Jakbyś naprawdę tego chciał, to byś nie zadawał takich pytań, tylko siedział już nad jakąś książką.
@AnonimoweMirkoWyznania: musiałbyś to kochać... a Ty tego nie kochasz bo zadajesz takie pytania na forum... JAkbyś to kochał to robiłbyś to nawet bez perspektywy znalezienia pracy , po prostu dla siebie - wtedy MOŻE (w co wątpie ) byłaby szansa... Teraz - masz 40tke na karku, dzieci, rodzine... i konkurujesz z młodymi absolwentami których jest teraz na pęczki i którzy to kochają i mają znacznie więcej czasu niż ty... więc sory...