Wpis z mikrobloga

@klaudens125: nie macie jakiejś grupy na messengerze/whatsappie do komunikacji? próby złapania kogoś w kuchnii czy zostawiania kartek na lodówce sa ciężkie.

A pranie wyjmujesz i kładziesz koło pralki, robisz swoje, a jak spotkasz winowajce, "hej, musialem wyjac bo potrzebowalem uprac swoje". Przynajmniej u nas tak to wygląda bo czasem ktoś nastawi pranie, wyjdzie do pracy i wróci następnego dnia rano i wiadomo - walnie się od razu spać. Jak masz później
@JimNH777: nie mamy, tak jak mówię mieszkam tu od niedawna i nie chcę, żeby pomyśleli, że się żądze czyimś praniem. Ludzie, którzy nie szanują, że inni też chcą skorzystać z tej pralki to podludzie, jak można włączyć pranie i iść do pracy (_ )
Koniec końców dałam do reklamówki i położyłam obok i nastawiłam swoje
jak można włączyć pranie i iść do pracy (_ )


@klaudens125: no ja tam nie wiem, zarówno mi jak i współlokatorom się zdarzy być w domu przez 3 dni np. 2 razy po 5-30 minut. Prysznic + wrzucenie prania, czasem nie ma czasu na to by siedzieć koło pralki i patrzeć się jak bęben się kręci