Wpis z mikrobloga

Kupiłem sobie miernik PM 2.5 i PM 10. I na zewnątrz mam 5x mniejsze wskazania niż w domu. Dodam że mam też oczyszczacz powietrza. I moje zdziwienie i pytanie, jak to? Czyli w domu generuje się ten pył i skąd? Jak po nocy mam takie kosmiczne wartości, nikt nie chodzi, zwierząt nie mam a jednak powietrze gorsze niż w Warszawie. Jak to rozumieć?
#technologia #powietrze #warszawa #oczyszczaczpowietrza #zdrowie
  • 27
@lotos10: @maraswrona: tak mam nawilżacz z jonizacją i właśnie chyba odkryłem że jak jest wyłączony to odczyty są mniejsze. Tylko nawilżacz stoi za ścianą w tym samym pokoju ale w drugim krańcu. On aż tak zaburza odczyt? Czy ta jonizacja jest byle jaka i sieje jakiś syf? Zostawiłem ustawiony na full poszedłem na spacer (wyłączony nawilżacz był jakby co) wracam i było 4 ug praktycznie dla obu PM. Teraz znów
@kolonko: Tak bardzo problemy z suchym powietrzem? Serio potrzebujesz nawilżacza? Ludzie zazwyczaj walczą z zbyt duża wilgotnością... Sam jonizator jest bardzo dyskusyjny, bym powiedział czysto marketingowy... Efektem ubocznym jonizacji jest produkcja ozonu, który jest toksyczny.
@lotos10: mam dość sucho (kaloryfery) ale nie musi mi działać 24h mogę ze 2 razy włączyć na pół godziny i robi robotę
tylko nie wiedziałem ze aż tak zaburza odczyt. Hmm. Ciekawe czemu, bo jak wywieszam pranie to mi wzrasta wilgotność ale nie wpływa to na wyniki pomiaru
@kolonko: jakiego rodzaju jest to nawilżacz? chodzi mi o metodę generowania wilgoci.

ja mam ultradźwiękowy i on z wody kranowej wybija takie drobne kropelki, ale także wytrąca kamień - często widać po tym osad np na meblach wkoło nawilżacza. podobny efekt robi nebulizator do inhalacji. u mnie czujnik laserowi dostaje szału jak włączam jedno albo drugie urządzenie. i tak, wystarczy kilka sekund, my tego nie widzimy ale te cząstki bardzo szybko