Wpis z mikrobloga

@NooB1980: no lubię:] łapię się na tym, że słonecznika często kupuję i sobie na przykład jem po 100g dziennie. Więc jak to z tym jest? Można czy jednak syf i nie tykać?
btw słonecznik ma sporo białka; niby to białko roślinne/gorszej jakości, ale uwzględniać to w proporcji BTW?