Wpis z mikrobloga

Jestem strasznie ciekawa jak (nie)wybroni się Wiktor. Po pierwsze: czy Wielki Brat go oszczędzi (może tak być, ze pokażą innym fragmenty na których więcej/gorzej gada Malwina niż on), po drugie: jeśli nie oszczędzi, to czy i tym razem Wikusiowi uda się spaść na cztery łapy, obrócić wszystko pięknie w żart i wciąż uprawiać te swoją nieznośną lekkość bytu. Tak, jak pisałam kilka dobrych tygodni temu: nie wierzę w to, ze nic nie jest w stanie wyprowadzić go z równowagi i że nigdy w życiu nie zalicza meltdownu. #!$%@? ludzi równo za plecami, a mieszkańcy wciąż mają go za sympatycznego brata łatę. Mam do niego jakąś słabość i tym bardziej oczekuję od niego więcej , chciałabym, żeby Wielki Brat pomógł mu trochę podreperować ten jego charakter. #bigbrother
  • 3
@katzab: 3, jeśli dobrze pamietam. Wydaje mi się, ze teraz to była akurat bardziej kwestia strategii i chęci wyeliminowania sinego gracza/rozbicia sojuszu. Pewnie podejrzewają jakąś jego nieszczerość, ale na pewno nie zdają sobie sprawy z jej skali. Tak mi się wydaje. Co więcej, myśle, ze on sam nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo źle to wyglada z boku.
@mokka89: tu sie zgodze. Mysle, ze nikt z ekipy "wafli", nie spodziwal sie, jak zle zostali odebrani na zewnatrz. Przyklad: Vasyl byl mocno zaskoczony opiniami ludzi. Takze z tym mozesz miec racje, ze Wiktor nie wie, jak kiepsko to wyglada